Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Anna Wiśniewska 24.04.2014

Ekonomiści o danych GUS: wyraźna poprawa w gospodarce i na rynku pracy

Główny Urząd Statystyczny podał dziś dane o stopie bezrobocia i sprzedaży detalicznej w marcu. Ekonomiści oceniają, że świadczą one o poprawie sytuacji w gospodarce i na rynku pracy.
Ekonomiści o danych GUS: wyraźna poprawa w gospodarce i na rynku pracysxc.hu
Posłuchaj
  • Wiktor Patena, rektor Wyższej Szkoły Biznesu w Nowym Sączu, o danych GUS dotyczących bezrobocia w marcu (IAR)
  • Wiktor Patena, rektor Wyższej Szkoły Biznesu w Nowym Sączu, o danych GUS dotyczących sprzedaży detalicznej w marcu (IAR)
  • Agnieszka Zielińska z Polskiego Forum HR o danych GUS dotyczących spadku bezrobocia w marcu (IAR)
  • Agnieszka Zielińska z Polskiego Forum HR o spadku bezrobocia (IAR)
Czytaj także

- Tempo wzrostu sprzedaży detalicznej w marcu nie było już tak wysokie jak w lutym, i sporo niższe od średnich oczekiwań rynkowych - oceniła dane GUS, według których sprzedaż detaliczna w marcu wzrosła o 3,1 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2013 roku, a miesiąc do miesiąca wzrosła o 12,5 proc. główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.

GUS podał także, iż stopa bezrobocia w marcu wyniosła 13,5 proc. wobec 13,9 proc. w lutym
Bezrobocie w marcu nieznacznie spadło >>>
- Poprawa na rynku pracy, powolny wzrost zatrudnienia, spadek stopy bezrobocia oraz rosnące płace przy bardzo niskim poziomie inflacji zachęcają gospodarstwa domowe do zwiększania wydatków. W pierwszych trzech miesiącach br. dodatkowym czynnikiem napędzającym sprzedaż była także możliwość odliczenia podatku VAT od zakupu samochodu przez osoby prowadzące działalność gospodarczą - uważa Kurtek.

GUS: sprzedaż detaliczna w marcu w górę >>>

Z kolei ekonomista Pekao Wojciech Matysiak przewiduje, że w kolejnych miesiącach możemy spodziewać się wzrostu popytu konsumpcyjnego, czemu sprzyjać będzie przybierający na sile popyt na pracę.

- Słabsze od prognoz dane o sprzedaży za marzec nie zmieniają prognoz średniookresowych, ponieważ wywołane są czynnikami jednorazowymi. Dzisiejsze dane nie zmienią także stanowiska Rady Polityki Pieniężnej. Uważamy, że władze monetarne utrzymają stopy procentowe bez zmian do końca br. Niemniej jednak spodziewany coraz silniejszy wzrost konsumpcji może owocować stopniowym nasilaniem się presji inflacyjnej, na co z kolei RPP może zareagować zacieśnieniem polityki pieniężnej w przyszłym roku - podsumowuje Matysiak.

Lepsze nastroje konsumentów

- Na nastroje konsumentów wpływa coraz lepsza kondycja rynku pracy. Kolejny raz pozytywną niespodzianką okazała się stopa bezrobocia, która w marcu spadła do 13,5 proc. wobec 13,9 proc. w poprzednim miesiącu. Należy zaznaczyć, że marzec jest typowym miesiącem, w którym następuje sezonowy spadek bezrobocia, przy czym w tym roku jego skala była największa od trzech lat - tak czwartkowe dane GUS skomentował analityk Banku Gospodarstwa Krajowego Piotr Dmitrowski.

Sprzedaż detaliczna powinna rosnąć

Dyrektor Biura Polskiego Związku Funduszy Pożyczkowych Piotr Rogowiecki, komentując czwartkowe dane GUS, powiedział, że w ślad za poprawą sytuacji na rynku pracy i wzrostem siły nabywczej wynagrodzeń idzie dodatnia dynamika sprzedaży detalicznej. Jednak odczyt w tym obszarze jest umiarkowany. Kłopoty polskich eksporterów związane z kryzysem ukraińskim będą wspierać niską inflację, co może pozytywnie wpłynąć na sprzedaż detaliczną. Zauważalna jest jednak nadal ostrożność konsumentów w wydawaniu pieniędzy. Należy zwrócić uwagę na to, że rok do roku spadła sprzedaż wyrobów tytoniowych, co ma zapewne związek z kolejną podwyżką stawek akcyzy oraz paliw, pomimo tego, że inflacja w kategorii transport jest niska - uważa Rogowiecki.

Dane GUS nie są zaskoczeniem

Dane nie zaskakują. Tak komentuje informacje GUS o bezrobociu ekonomista Wiktor Patena, rektor Wyższej Szkoły Biznesu w Nowym Sączu.
Spadek jest związany z podejmowaniem prac sezonowym podkreśla ekspert. Ale nie wpłynie to na zwiększenie wysokości wynagrodzeń, bo wciąż stopa bezrobocia jest na wysokim poziomie dodaje Patena.

Podany w czwartek przez GUS wskaźnik bezrobocia nie dziwi też Agnieszki Zielińskiej z Polskiego Forum HR. Ekspertka podkreśliła, że na spory spadek wskazywały wyniki agencji zatrudnienia. Zatrudnianych jest coraz więcej osób. Najwyższy więc czas, by sytuacja na rynku pracy realnie się poprawiła - zaznaczyła Zielińska.
Według niej, realne jest, że stopa bezrobocia pod koniec roku będzie niższa niż 13 procent.
W ustawie budżetowej zapisano, że koniec roku przyniesie 13,8 procentowe bezrobocie. Zarówno jednak minister pracy Władysław Kosiniak Kamysz jak i wiceminister Jacek Męcina są przekonani, że rok zakończymy mniej niż 13 procentowym bezrobociem. Według Agnieszki Zielińskiej taki scenariusz jest realny.

IAR/PAP, awi