Marek Sawicki dodał, że Warszawa będzie też zabiegać o zniesienie embarga na import wołowiny, które zostało wprowadzone w 2007 roku po wykryciu choroby szalonych krów.
Według polskiego ministra, Ukraina nie ma żadnych podstaw ani prawnych, ani zdrowotnych, żeby utrzymywać embargo. - Okres badania zwierząt na tę chorobę to jest okres powyżej 6 lat, a więc widać wyraźnie, że młode bydło powinno być eksportowane bez żadnych ograniczeń i Ukraina żadnych ograniczeń na Polskę stosować nie może - dodał minister.
Kwestia bardziej polityczna niż ekonomiczna
Sawicki przyznał, że dla Polski ukraińskie embargo to kwestia raczej polityczna niż ekonomiczna. Zaledwie nieco ponad 2 procent całego naszego eksportu przypada na Ukrainę.
Informację o zniesieniu embarga na wiprzowinę potwierdził wiceprezes Polskiego Stronnictwa Ludowego, minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Jestem po rozmowach z ministrem Markiem Sawickim i dzięki jego staraniom najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu 28 maja zostanie zniesione embargo na polską wieprzowinę na Ukrainę - powiedział Kosiniak-Kamysz.
O zniesieniu embarga na polską wieprzowinę mówił w piątek minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Źródło: TVN24/X-news
IAR/PAP, awi