Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Jarosław Krawędkowski 19.05.2014

Jak polska spółka chce zarabiać na wydobyciu gazu łupkowego

Na rynku NewConnect ruszyła oferta publiczna akcji serii M polskiej spółki Baltic Ceramics Investments, która za uzyskane tą drogą pieniądze chce zbudować pierwszy w Unii zakład wytwarzający tzw. proppanty ceramiczne, pomocne przy szczelinowaniu złóż gazu łupkowego.
Piotr Woźniak, prezes Baltic Ceramics.Piotr Woźniak, prezes Baltic Ceramics.Polskie Radio
Posłuchaj
  • Baltic Ceramics S.A. planuje produkcję około 135 tys. t proppantów rocznie, co będzie odpowiadało 5 proc. światowego rynku tych produktów mówi Piotr Woźniak, prezes Baltic Ceramics./Arkadiusz Ekiert, Polskie Radio/.
Czytaj także

- Proppanty to ceramiczne kulki o wielkości od 0,2 do 1,6 milimetra, stosowane w procesie szczelinowania złóż gazu łukowego. Zapobiegają zamykaniu się szczelin a z drugiej strony udrażniają przepływ złóż, co wpływa wprost na ekonomię złoża i jego efektywność. Jednym słowem proppanty pomagają szybciej i lepiej wydobywać ropę naftową i gaz – wyjaśnia Piotr Woźniak, prezes Baltic Ceramics.

W ramach oferty od 19 do 29 maja oferowanych będzie 3.660.000 nowych akcji spółki serii M. Zapisy potrwają do 29 maja. Spółka zamierza w ten sposób pozyskać ok. 10 mln zł. Planowane wprowadzenie akcji serii M do obrotu na rynek NewConnect to czerwiec-lipiec tego roku.

Docelowo Baltic Ceramics S.A. planuje produkcję około 135 tys. t proppantów rocznie, co będzie odpowiadało 5 proc. światowego rynku tych produktów.

- Działamy w segmencie bardzo perspektywicznym, tj. Oil&Gas. Nasz produkt jest niezbędny w procesie wydobywania ropy i gazu ze złóż niekonwencjonalnych, w tym ze skał łupkowych. Proppanty ceramiczne w istotny sposób podnoszą efektywność eksploatacji złóż niekonwencjonalnych, stąd zapotrzebowanie rynkowe na ten produkt stale rośnie. Co ważniejsze, dzięki dopracowaniu technologii umożliwiającej produkcję proppantów wysokiej jakości, będziemy mogli oferować ten produkt po konkurencyjnych cenach. Będziemy dążyć do uruchomienia produkcji w 2015 roku – mówi Piotr Woźniak.

Arkadiusz Ekiert