Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Anna Wiśniewska 07.10.2014

Opłata reprograficzna również od smartfonów, tabletów i telewizorów? Ceny mogą wzrosnąć o 10 proc.

Ciągle nie ma porozumienia w sprawie opłaty reprograficznej. Jest to opłata pobierana przy zakupie sprzętu elektronicznego służącego do kopiowania, która ma być formą rekompensaty dla artystów za tak zwany dozwolony użytek muzyki czy filmów.
Czy smartfony ułatwią nam życie?Czy smartfony ułatwią nam życie?Glow Images/East News
Posłuchaj
  • O opłacie reprograficznej mówił na antenie Polskiego Radia 24 Michał Kanownik, dyrektor Związku Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego Branży RTV i IT /Karolina Mózgowiec, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
Czytaj także

Organizacje Zbiorowego Zarządzania chcą podwyższenia opłat i objęcia nimi smartfonów, tabletów czy telewizorów, ale także konsol do gier.

Zapłacą konsumenci

Producenci sprzeciwiają się i mówią, że zapłacą za to konsumenci, uważa Michał Kanownik, dyrektor Związku Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego Branży RTV i IT.

- Organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi proponują, aby stawka opłaty na te urządzenia wynosiła 1,5 - 2 proc. Producent będzie musiał tyle zapłacić do OZZ. Siłą rzeczy każdy kolejny etap dystrybucji naliczy swoją marżę od wyższej już ceny. Przedsiębiorcy będą chcieli wykorzystać też sytuację i więcej zarobić. Szacujemy, że na półce sklepowej ta cena może wzrosnąć nawet od 8 do 10 proc. - mówi Kanownik.

Spodziewane wpływy mają wzrosnąć do 300 mln zł rocznie

Opłaty reprograficzne do tej pory przynosiły organizacjom zarządzającym prawami autorskimi wpływy w wysokości 27 mln złotych rocznie. Po zmianach, kwota może wzrosnąć nawet do 300 mln złotych.

Podatek od smartfonów: skorzystają artyści czy pracownicy ZAiKS-u?

Źródło: TVN24 Biznes i Świat/x-news

Karolina Mózgowiec