Rozmowy dotyczą sześciu programów krajowych i szesnastu regionalnych. To, jakie znaczenie dla polskich przedsiębiorców, mają unijne fundusze - ocenia Jakub Wojnarowski z Konfederacji Lewiatan.
Jakub Wojnarowski z Konfederacji Lewiatan: same fundusze europejskie nie spowodują rozwoju inwestycji, to jest pewien dodatek
Wskazuje, że to tylko jeden z elementów, który powinien wspierać inwestycje w Polsce. Przedstawiciel Lewiatana uważa, że lepiej jest przedłużyć negocjacje, ale z pozytywnym skutkiem, niż gdyby zostały zaproponowane projekty, które nie mogłyby być dobrze wykorzystane przez przedsiębiorców.
Z kolei Marzena Rudnicka, prezes Krajowego Instytutu Gospodarki Senioralnej również zwraca uwagę, że fundusze stanowią wsparcie w rozwoju firm i są potrzebne. Jednak jej zdaniem problem leży gdzie indziej.
Marzena Rudnicka, prezes Krajowego Instytutu Gospodarki Senioralnej: fundusze unijne są wsparciem i są potrzebne, ale martwi chaos przy ustalaniu procedur i terminów
To właśnie jest zmartwieniem inwestorów, a nie wysokość samych kwot. Pieniądze z Brukseli nie mają zasilać wszystkich przedsiębiorców, tym bardziej, że część z nich uznaje, że jest to zbyt kłopotliwe i w ogóle rezygnuje z tej możliwości rozwoju. Dlatego też nie zawsze środki z UE trafiają tam, gdzie naprawdę byłyby przydatne - zauważa Anita Błaszczak, publicystka "Rzeczpospolitej".
Anita Błaszczak, publicystka "Rzeczpospolitej": część firm nie chce starać się o wsparcie z Brukseli przez nadmierną biurokrację
W latach 2014 -2020 za pośrednictwem krajowych i regionalnych programów operacyjnych Polska otrzyma 77,6 mld euro z unijnej polityki spójności.
Grażyna Raszkowska