Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Wiśniewska 17.12.2014

Beneficjenci środków unijnych chcą decydować o ich podziale

Organizacje pracodawców i pracowników chcą w coraz większym stopniu uczestniczyć w decydowaniu o podziale środków unijnych. Po to, aby będąc ich beneficjentami, mogły podpowiadać administracji, jak lepiej i efektywniej je wydawać.
Beneficjenci środków unijnych chcą decydować o ich podzialeGlow Images/East News
Posłuchaj
  • O decydowaniu o podziale środków unijnych mówił w radiowej Jedynce gość Porannych rozmaitości: Marcin Tumanow, przewodniczący Komisji Funduszy Strukturalnych w Business Centre Club /Karolina Mózgowiec, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
Czytaj także

Zdaniem Marcina Tumanowa, przewodniczącego Komisji Funduszy Strukturalnych w Business Centre Club, w związku z nową unijną perspektywą finansową  potrzebnych jest wiele zmian w procedurze rozdziału  wsparcia, ponieważ ta poprzednia była bardzo niedoskonała.

- Poprzednia perspektywa pozostawiła nas z poczuciem dużego niedosytu rozumianego jako brak wpływu na system dystrybucji środków Czyli z perspektywy partnerów społecznych, których reprezentujemy, to wydatkowanie środków bazowało na decyzjach administracji, do których w bardzo wąskich zakresie byli włączanie inni partnerzy – mówi Marcin Tumanow.

Specjalne opracowanie postulatów

Postulaty strony społecznej zostały zawarte w specjalnym opracowaniu.

- Stworzyliśmy dokument, który się nazywa „białą księgą zasady partnerstwa”. Opisujemy w nim nasze postulaty i propozycje rozwiązań dotyczące czegoś, co Unia Europejska w swoich dokumentach nazywa zasadą partnerstwa, czyli partycypacją partnerów spoza administracji w tym całym systemie i wpływaniu na decyzyjność gospodarzy Programów Operacyjnych – mówił ekspert z BCC.

Potrzebne wprowadzenie konkretnych rozwiązań

Jak podkreśla Marcin Tumanow, oczekuje się wprowadzenia konkretnych rozwiązań.

- Jednym z podstawowych instrumentów, o który oparty będzie proces, będą komitety monitorujące. Będą one dedykowane do poszczególnych Programów Operacyjnych, które są takimi dużymi sakiewkami pieniędzy. Chodzi o to, żeby grupy interesu czy grupy beneficjentów, interesariuszy były reprezentowane w tym komitecie i miały wpływ na decyzję dystrybucji tych środków. Tak się teraz nie działo, komitet monitorujący podejmował uchwały zwykłą większością głosów, a przeważającą liczbę w tym komitecie miała administracja i chcemy, żeby to się zmieniało – podkreśla Marcin Tumanow.

Bruksela zatwierdziła na razie dwa nasze programy operacyjne, dotyczące wydawania środków unijnych w latach  2014 - 2020.

Zdaniem eksperta, pierwsze środki z tych programów zostaną wypłacone  najwcześniej  w połowie przyszłego roku.

Karolina Mózgowiec, awi