Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Anna Borys 22.12.2014

Słaby złoty sprzyja polskim eksporterom

Słabo zapowiada się końcówka roku dla naszej waluty. Na koniec grudnia za dolara i franka możemy zapłacić nawet 3 złote i 60 groszy, za euro 4.30, a za funta ponad 5 i pół złotego.
Od lewej: Mariusz Adamiak z PKO Banku Polskiego, Marcin Piątkowski z Banku Światowego, Jeremi Mordasewicz z Konfederacji LewiatanOd lewej: Mariusz Adamiak z PKO Banku Polskiego, Marcin Piątkowski z Banku Światowego, Jeremi Mordasewicz z Konfederacji LewiatanPR24, PJ
Posłuchaj
  • Puls gospodarki cz. 1 gośćmi Polskiego Radia 24 byli Mariusz Adamiak z PKO Banku Polskiego, Marcin Piątkowski z Banku Światowego, Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan (Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • Puls Gospodarki cz. 2 gośćmi Polskiego Radia 24 byli Mariusz Adamiak z PKO Banku Polskiego, Marcin Piątkowski z Banku Światowego, Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan (Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

Te prognozy są realne, ale też nie ma w nich nic groźnego dla naszej gospodarki - mówi Mariusz Adamiak z PKO Banku Polskiego. - Mamy trudną sytuację na Wschodzie. Nasi eksporterzy z powodu embarga i osłabienia aktywności gospodarczej w tych krajkach muszą walczyć o nowe rynki. Na pewno słabszy zloty sprzyja reorientacji eksportu. A z drugiej strony mamy deflację i nie ma zagrożenia, żeby słabszy złoty był kłopotliwy dla naszej gospodarki – uważa gość.

Mariusz Adamiak z PKO Banku Polskiego (PR24) słaby zloty nie jest groźny dla gospodarki

 

Słabszy złoty sprzyja eksporterom

Słabszy złoty to na pewno dobra wiadomość dla eksporterów - dodaje Marcin Piątkowski z Banku Światowego - Polska jest Chinami Europy jeśli chodzi o koszty pracy. I spadek wartości złotego jeszcze poprawiona sytuację eksporterów. Gospodarka nie jest jeszcze tak proeksportowa jak u naszych sąsiadów Czesi czy na Słowacji. W krótkim terminie ta sytuacja nam pomoże kosztem droższych zagranicznych wakacji – wyjaśnia specjalista.

Marcin Piątkowski z Banku Światowego (PR24) zyskach i kosztach

Osoby, które wybierają się na święta albo na ferie za granicę, zapłacą za to więcej.

Zmiany są zawsze niekorzystne

Przedsiębiorcy woleliby jednak, aby sytuacja na rynku walutowym była bardziej stabilna i przewidywalna - mówi Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan. - Dla nas zarówno raptownie skutki do górę, jak i w dół są niekorzystne i dlatego nasza organizacja opowiada się  tak silnie za wejściem Polski do strefy euro – wyjaśnia rozmówca.

Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan (PR24) o wejściu do strefy euro

 

Winny jest rubel, ale….

- Ostatnie osłabienie złotego to wynik zamieszania z rosyjskim rublem, ale nie tylko - dodaje Mariusz Adamiak. - Mamy w Polsce cały czas oczekiwania na obniżki stóp procentowych. Nie są one pewne, ale są możliwe. W Stanach Zjednoczony zaś stopy wzrosną. To może spowodować odessanie kapitału z rynków wschodzących. W Chinach także jest nie najlepsza sytuacja. Mamy taką kombinację czynników, która spowodowała osłabienie złotego – dodaje.

Mariusz Adamiak z PKO Banku Polskiego (PR24) o rublu i nie tylko

 

Stabilność to podstawa

A zatem naszą walutę można uznać za stabilną. Zresztą naszej gospodarki też nie należy zaliczać do wschodzących - przekonuje Marcin Piątkowski. - Nic nas nie różni od Czech i Słowacji, które są już uważane za kraje rozwinięte. Mamy 24 tys. dolarów na głowę. Nie ma powodu by porównywać Polskę do Tajlandii, Malezji i innych krajów wschodzących – mówi ekonomista Banku Światowego.

Marcin Piątkowski z Banku Światowego (PR24) o rynkach wschodzących

 

I jest jeszcze jedna rzecz, o której warto pamiętać - mówi Mariusz Adamiak. Polska przeżyła 22 lata nieprzerwanego wzrostu gospodarczego. To jest naprawdę stabilna, przewidywalna gospodarka – uważa gość.

Mariusz Adamiak z PKO Banku Polskiego (PR24) o stabilności polskiej gospodarki

 

Ocena przedsiębiorców różni się jednak od oceny analityków rynków finansowych - konkluduje Jeremi Mordasewicz. - Jak się popatrzy na naszą gospodarki pod względem struktury. To widać, że jeszcze przez wiele lat będziemy krajem doganiających.

Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan (PR24) o technologii

 

Ale nawet w ocenie przedsiębiorców jesteśmy w peletonie doganiającym tych najlepszych. Dystans się skraca.

Sylwia Zadrożna