Na uczelniach zdobywać powinni nie tylko wiedzę teoretyczną, ale także mieć kontakt z realnym rynkiem pracy, podkreśla Piotr Palikowski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Zarządzania Kadrami.
- Postulaty pracodawców są takie, żeby jak najwięcej w kształceniu było tych elementów praktycznych, bo one później tak naprawdę decydują o tym, czy da się sensownie postawić pierwsze kroki na rynku pracy, czy nie - mówi Piotr Palikowski.
Piotr Palikowski: postulaty pracodawców są takie, żeby jak najwięcej w kształceniu było elementów praktycznych
Barbara Surdykowska, prawnik z Komisji Krajowej „Solidarności”, zwraca uwagę na konieczność wieloetapowego podejścia do kształcenia przyszłych uczestników rynku pracy.
- Aby szkolnictwo wyższe adekwatnie odpowiadało na potrzeby rynku pracy i abyśmy nie mieli do czynienia z sytuacją, że osoby kończące studia wyższe mają taki profil zawodowy, który jest trudny do wykorzystania na rynku pracy. To jest kwestia całościowego spojrzenia na problem, już od kształcenia na poziomie średnim, poprzez właściwy autorytet matury jako egzaminu stwierdzającego dojrzałość, po właściwą, wystarczającą elastyczność programu studiów, uwzględniającą jego dwuetapowość - mówi Barbara Surdykowska.
Barbara Surdykowska: konieczność wieloetapowego podejścia do kształcenia
Prezes PSZK jest przekonany, że system kształcenia na polskich uczelniach zdecydowanie się zmieni.
- Za 5 lat będziemy rozmawiać o przykładach szkół przyzakładowych uczelni wyższych, prowadzonych przez pracodawców. Takie przykłady już w tej chwili funkcjonują - mówi Piotr Palikowski.
Piotr Palikowski: przykłady szkół przyzakładowych uczelni wyższych już są
Wiedza potrzebna w gospodarce tworzona jest dziś w przedsiębiorstwach i szkoły wyższe w swoich ofertach dla studentów muszą brać to pod uwagę, uważa Piotr Palikowski.
- Musimy myśleć o tym, jak w przyszłości ta edukacja powinna wyglądać. To się zmienia co 2 – 3 lata. W tej chwili tempo przyrostu wiedzy, które ma miejsce głównie w przedsiębiorstwach, jest tak szybkie, że siłą rzeczy system edukacyjny, który nie jest połączony z tym źródłem wiedzy, będącym w tej chwili w bardzo wielu miejscach właśnie w firmach, musi być do tyłu - mówi Piotr Palikowski.
Piotr Palikowski: musimy myśleć o tym, jak w przyszłości edukacja powinna wyglądać
Kamil Maliszewski, analityk DM mBanku jest przekonany, że państwo powinno zapewniać możliwość studiowania wszystkim tym, którzy wykazują chęć zdobywania wiedzy. Takie podejście zmniejsza też problem emigracji zarobkowej.
- W jaki sposób państwo miałoby odebrać nadzieję, która łączy się z edukacją? Nadzieję, która bardzo często jest iluzoryczna, ale którą wiele osób ma i chce podejmować jakiekolwiek studia wyższe, zamiast szukać pracy w tym młodym wieku. Gdyby większa rzesza młodych ludzi chciała podjąć pracę, to mogłoby się zakończyć tym, że więcej z nich byłoby zmuszonych do wyjazdy z Polski - mówi Kamil Maliszewski.
Kamil Maliszewski: państwo powinno zapewniać możliwość studiowania wszystkim tym, którzy wykazują chęć zdobywania wiedzy
Według różnych szacunków emigrację zarobkową rozważa obecnie co piąty Polak.