Imigranci to nie tylko koszt, ale i zysk dla każdej gospodarki

To główny temat spotkania - chodzi o 40 tysięcy osób, które dotarły do Europy przepływając Morze Śródziemne. Komisja Europejska zaproponowała obowiązkowy podział imigrantów, ale wywołało to protesty w wielu krajach, w tym w Polsce. Według propozycji Komisji do nas miałoby trafić ponad 2 i pół tysiąca uchodźców. - Polska na razie nie prowadzi żadnej polityki imigracyjnej - mówi Marek Kłoczko, wiceprezes KIG. - Problem imigrantów jest tak poważnym, że od wielu lat dziwię się iż polski rząd nie wypracował polityki migracyjnej. Dla 40-milionowego kraju 2,5 tys. osób nie powinno stanowić żadnego problemu – uważa gość.

Polska gospodarka potrzebuje imigrantów

Polska gospodarka już potrzebuje imigrantów do pracy - zwraca uwagę Marek Kłoczko.

- Jeżeli gospodarka będzie rosła w tempie 4 procent rocznie, a w tej chwili w dużych miastach bezrobocie jest poniżej 4 proc., to problem braku pracowników będzie rósł – uważa rozmówca.

Nie ma długofalowego planu

Polska na razie prowadzi wyłącznie działania organizacyjne, a brakuje tych najważniejszych, strategicznych i długofalowych - zwraca uwagę dr Katarzyna Tuszyńska, ekspert ds. polityki społecznej i rynku pracy.

Polska nie jest przygotowana

Nasz kraj miałby rzeczywiście spore problemy z przyjęciem nagle kilku tysięcy imigrantów – podkreśla ekspertka. - Polska jest nieprzygotowana. Dla nas te 2,5 tysiąca to jest dużo. Dla naszej infrastruktury, która byłaby wstanie zając się tymi osobami, to jest dużo – podkreśla.

Poza tym Polska już ma prawdopodobnie około 40 tysięcy nielegalnych imigrantów, choć trudno podawać precyzyjne liczby.

Imigranci są potrzebni jak woda i tlen

Z ekonomicznego punktu widzenia - nie mamy innego wyjścia - musimy pogodzić się z koniecznością przyjmowania imigrantów - podaje Mateusz Walewski, starszy ekonomista PwC. - Nam imigranci są potrzebni jak woda i tlen. Liczba osób najbardziej produktywna w wieku między 25, a 40 lat w Polsce w ciągu najbliższych 20 lat spadnie z 14 do 11 mln. Możemy coś naprawić polityka prorodzinną. Imigranci są rozwiązaniem – uważa ekspert.

Ale imigranci to także spore korzyści dla każdej gospodarki.

Przestańmy traktować imigrantów tylko jak koszt i zacznijmy wyliczać ile imigranci mogą wnieść do polskiej gospodarki, polskiej kultury.

Dlatego najważniejsza sprawą jest otwarta dyskusja społeczna.

Grażyna Raszkowska, abo