O Śląsku pamięta się tylko przed wyborami

Charakter regionu powoli się zmienia, tłumaczy Agnieszka Durlik-Khouri z Krajowej Izby Gospodarczej.

- Pojawił się ten efekt przemysłowy. Specjalna Strefa Ekonomiczna działa dość dobrze. Pojawiają się inwestorzy zagraniczni. Od węgla w pewnym stopniu odchodzimy, i bardzo dobrze. Ważne jest to, aby nie rzucać pustych obietnic o wsparciu niewymagającym zaangażowania. Chodzi o to, aby dawać coraz więcej narzędzi do tego, aby się rozwijać, ale w sposób odpowiedni. Powinny być to takie narzędzia o charakterze odwrotnym, jak pożyczki, preferencyjne linie kredytowe, tak aby te pieniądze znowu nie zostały skonsumowane, aby zostały one zainwestowane - mówi Agnieszka Durlik-Khouri.

„Czyste” technologie węglowe i infrastruktura oraz wsparcie dla młodzieży to główne założenia planu dla Śląska, którym we wtorek na specjalnym wyjazdowym posiedzeniu w Katowicach zajmuje się rząd. To dobrze, bo taki Program dla Śląska jest bardzo potrzebny, dodaje Adam Ruciński, prezes firmy doradczej BTFG.

- Nikt się specjalnie nie zajmował tym regionem do czasu wyborów. Trudno, należy się cieszyć, ze w ogóle coś rusza. Nawet to zainteresowanie polityków Śląskiem, nawet mimo tego, że jest takie przedwyborcze, ma swoje mocne strony. Dobrze się dzieje, że powstają takie inicjatywy. Mam nadzieję, że to będzie faktycznie konkretny program. Akurat na Śląsku wyegzekwują przedwyborcze obietnice, więc to jest plus - mówi Adam Ruciński.

Mniej optymistyczny jest dr Maciej Bukowski, prezes Warszawskiego Instytutu Studiów Ekonomicznych. Jak mówi, ten region boryka się z poważnymi problemami i władza nie ma żadnej długofalowej strategii dla Śląska.

- Górnictwo ma głębokie problemy i one nie mają nic wspólnego z polityką klimatyczną. Są to strukturalne problemy, bardzo głębokie, niekonkurencyjnego sektora, który ma dwa razy za duże zatrudnienie, niż powinien mieć, który wydobywa ze złóż, z których nie powinien wydobywać i który przegrywa konkurencję na arenie międzynarodowej - mówi Maciej Bukowski.

Posiedzenie rządu w Katowicach rozpoczęło się we wtorek o 13.

Justyna Golonko, awi