Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Wiśniewska 13.07.2015

Na jakie opłaty banki muszą przeznaczyć część swoich zysków?

Banki płacą podatki, takie jak wszystkie przedsiębiorstwa działające w Polsce, oraz dodatkowe opłaty, które też można nazwać daninami. Podstawowy to jest CIT – czyli podatek dochodowy, który płacą firmy od zysków z działalności gospodarczej. Banki jako sektor są największym płatnikiem tego podatku.
Posłuchaj
  • O podatkach i opłatach, do płacenia których zobowiązane są banki w Polsce, mówili w radiowej Jedynce goście audycji Po pierwsze ekonomia: Mieczysław Groszek, wiceprezes ZBP, dr Piotr Bodył-Szymala, prof. Witold Modzelewski, Michał Konarski z DM mBanku i Marek Siudaj z Tax Care /Dominik Olędzki, Naczelna Redakcja Gospodarcza PR/
Czytaj także

Mają dużą bazę –  przychody i zyski. W ubiegłym roku była to kwota 4 miliardów złotych. Po bankach, drugim co do wielkości płatnikiem tego podatku jest branża energetyczna - przekonuje Mieczysław Groszek, wiceprezes Związku Banków Polskich.

Składki na Bankowy Fundusz Gwarancyjny

Oprócz podatku dochodowego, banki płacą również składki na Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Jest to instytucja, która ubezpiecza wkłady deponentów do wysokości 400 tysięcy złotych i gromadzi środki na tzw. czarną godzinę,  w której mogłoby dojść do upadłości jakiegoś banku – co na szczęście w ostatnich latach w Polsce się nie zdarza – mówił gość Radiowej Jedynki. W sumie do Bankowego Funduszu Gwarancyjnego  w ubiegłym roku  wpłynęły blisko 2 mld złotych.

Składka na rezerwy obowiązkowe

Doktor Piotr Bodył-Szymala zwraca jeszcze uwagę na składkę banków na rezerwy obowiązkowe – Od 31 grudnia 2010 roku ta stopa wynosi 3,5 punktu procentowego. Oznacza to, że ze 100 tysięcy depozytów przyniesionych do banku, 3,5 tysiąca trafia na rachunek w Narodowym Banku Polskim. Z tymi pieniędzmi nic się nie dzieje, oprócz tego, że zapewniają one płynność sektora bankowego – mówi Piotr Bodył-Szymala.

Banki w zasadzie nie płacą podatku VAT

Z kolei profesor Witold Modzelewski z  Instytutu Studiów Podatkowych przypomina, że banki w zasadzie nie płacą w Polsce podatku VAT. Jak mówi – pośrednio tylko trochę płacą – zakupując towary i usługi z VAT-em, samemu nie będąc podatnikiem – zatem pośrednio są obciążone, ale są to kwoty śladowe.

Spółki giełdowe dzielą się zyskami

Michał Konarski z Domu Maklerskiego mBanku zwraca uwagę, że większość sektora bankowego w Polsce nadal jest w posiadaniu zagranicznych właścicieli. – Rolą każdego banku i spółki giełdowej jest wypłata dywidend. Oczywiście w miarę możliwości, banki dzielą się wypracowanymi zyskami. Według szacunków Komisji Nadzoru Finansowego, w zeszłym roku banki przeznaczyły na wypłatę dywidend około 50 proc. zysku netto dla swoich akcjonariuszy – w tym właścicielom zagranicznym. A w sumie ta kwota w 2014 roku wyniosła blisko  8 mld złotych.

Banki powinny być zwolnione z podatku dochodowego?

Marek Siudaj, ekspert z Tax Care zastanawia się, czy nie należałoby przypadkiem zwolnić banki z podatku dochodowego: - Najprostszą rzeczą, która przychodzi do głowy jest zwolnienie banków z płacenia tego podatku - uważa. Jak dodaje ekspert – wówczas musiałoby być coś za coś – skoro banki nie płaciłyby tego podatku, to ceny ich usług – w tym kredytów - powinny być niższe. Inną możliwością zastąpienia podatku dochodowego jest obciążenie banków podatkiem przychodowym – w wysokości np. 1-2 proc., proponuje ekspert. – To jest już trudne do ukrycia – komentuje Siudaj.

„Banki nie wyprowadzają z Polski pieniędzy”

Jak przekonuje Mieczysław Groszek, banki nie wyprowadzają z Polski pieniędzy.

- Wyprowadzanie pieniędzy jest określeniem negatywnym. W Polsce istnieją spółki-córki zagranicznych banków. One też rozliczają się jak spółki zarejestrowane w naszym kraju. Prawdopodobnie mają też inną strukturę tego bilansu – na przykład nie wszystkie gromadzą depozyty. Tam, gdzie się pojawiają koszty dla banków w całości prowadzących działalność w Polsce, tam mogą mieć opłaty za korzystanie z linii kredytowej matki i jeżeli to jest mylnie interpretowane jako wyprowadzanie pieniędzy, to jest to absolutnie niesłuszne – przekonywał Mieczysław Groszek.

Dominik Olędzki, awi