Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Wiśniewska 17.08.2015

Polak sprzeda wszystko. Nietypowe towary z Polski podbijają najodleglejsze zakątki świata

O sukcesach eksportu polskich mebli, okien, żywności, kosmetyków czy części samochodowych wiedzą wszyscy. Ale twarde dane pokazują, że Polak potrafi i sprzeda najbardziej nietypowe towary pod słońcem w niezwykłych zakątkach świata, np. sztuczne zęby.
Posłuchaj
  • O nietypowych hitach polskiego eksportu mówiła w radiowej Jedynce, w Porannych rozmaitościach, Agnieszka Smużewska z instytucji płatniczej AKCENTA /Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
Czytaj także

 - Polski eksport zanotował bardzo dobry wynik na koniec 2014 roku. Wzrost wyniósł 7 proc. rdr. W tym roku, po 4 miesiącach, było to 6,4 proc. wzrostu rdr. Jesteśmy bardzo dobrzy w eksporcie mebli, okien, żywności, także kosmetyków i części samochodowych – wylicza Agnieszka Smużewska z instytucji płatniczej AKCENTA.

Polskie karty do gry podbijają świat

Co ciekawe, możemy pochwalić się również eksportem nietypowych rzeczy.

- Z danych GUS wynika, że eksportujemy m.in. karty do gry, które wysyłamy do wszystkich krajów Unii Europejskiej, ale również m.in. do Tanzanii czy Paragwaju. W zeszłym roku wartość ich eksportu wyniosła 26 mln zł – mówi gość radiowej Jedynki.

Globusy z Polski jadą w świat

Eksportujemy również globusy, które można znaleźć na sklepowych półkach na całym świecie.

- Wysyłka za granicę globusów przyniosła polskim eksporterom w zeszłym roku zyski rzędu 1,5 mln zł. Eksportowaliśmy je głównie do Rosji, a także do takich krajów, jak Białoruś, Gruzja, Armenia. Nasze globusy wylądowały również w Chinach i Libanie – wymienia Agnieszka Smużewska.

Za granicę wysyłamy również antyki.

- Najdroższy przedmiot w zeszłym roku został wysłany do Japonii, za 125 tys. zł – mówi Agnieszka Smużewska.

Eksportujemy także chusteczki do nosa i sztuczne zęby

Eksportujemy zatem dobra niezwykłe, luksusowe, ale i przedmioty codziennego użytku, takie jak chusteczki do nosa, które trafiły do takich krajów, jak Libia, Mongolia, Oman i Turkmenistan.

Z kolei na wyspę położoną na środku Oceanu Spokojnego – Polinezję Francuską,  wyeksportowaliśmy w zeszłym roku, jak informuje gość radiowej Jedynki, sztuczne zęby, których wysyłamy całkiem sporo.

- W tamtym roku było to 565 tys. sztuk. Sztuczne zęby trafiają też do takich krajów jak Mołdawia, Azerbejdżan, Gruzja, Ukraina, Kazachstan – mówi Agnieszka Smużewska.

Zgodnie z prognozami Ministerstwa Gospodarki, ożywienie polskiego eksportu będzie postępować. Do końca tego roku ma wzrosnąć o 8 proc.

Justyna Golonko, awi