Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Anna Wiśniewska 01.10.2015

Afera Volkswagena: Komisja Europejska zapowiada cały pakiet działań

Komisja Europejska na prośbę państw członkowskich UE będzie przewodzić działaniom, które mają pomóc wyjaśnić skandal dotyczący emisji spalin przez samochody Volkswagena - zapowiedziała unijna komisarz ds. rynku wewnętrznego i przemysłu Elżbieta Bieńkowska podczas czwartkowego spotkania unijnych ministrów w Luksemburgu. Zapowiada zmiany w systemie testów emisji i homologacji aut

"Po pierwsze musimy ustalić jakie są fakty we wszystkich państwach członkowskich tak szybko jak to możliwe. Te działania już trwają, w niektórych krajach toczą się już śledztwa. Potem jak będziemy wiedzieli jakie są fakty, musimy mocno i efektownie egzekwować (prawo - PAP). Jesteśmy to winni przede wszystkim naszym konsumentom" - mówiła na konferencji prasowej w Luksemburgu Bieńkowska.

O skandalu Volkswagena rozmawiali unijni ministrowie ds. konkurencyjności

Skandal związany z manipulowaniem pomiarami emisji spalin w samochodach Volkswagena był jednym z tematów czwartkowego spotkania unijnych ministrów ds. konkurencyjności.

Na wyjaśnienia oczekuje cały europejski przemysł samochodowy

Bieńkowska przekonywała, że wyjaśnienia sprawy potrzebuje cały europejski przemysł samochodowy, by mógł odzyskać zaufanie klientów. "Komisja jest gotowa prowadzić ten proces, jesteśmy gotowi do działań mających ułatwiać jego koordynację" - zadeklarowała. "Musimy bardzo twardo podchodzić do jakichkolwiek oszustw" - dodała.

Bieńkowska wzywa do wszczynania śledztw w krajach UE

Po tym jak swoje śledztwa w tej sprawie wszczęły Niemcy, Francja i Włochy Bieńkowska wezwała inne kraje członkowskie, by zrobiły tak samo. "Musimy mieć dokładny obraz" - argumentowała wskazując, że w tej chwili brakuje dowodów na łamanie prawa w UE. Jak wskazała KE nie ma mocy egzekwowania regulacji dotyczących przemysłu samochodowego, ale mimo wszystko państwa członkowskie zgodziły się, że ma ona koordynować działania i przewodzić w wyjaśnianiu sprawy.

Trzeba sfinalizować prace nad nowymi testami spalania

Komisarz mówiła, że drugim krokiem ma być sfinalizowanie prac nad testami samochodów w warunkach drogowych. Jak zaznaczyła tak szybko jak to możliwe, być może w przyszłym miesiącu, zakończone zostaną prace nad specyfikacją techniczną takich testów. Podkreśliła, że dyskusje na ten temat trwały przez ostatnie cztery lata, ale teraz testy mają być stopniowo wprowadzane od stycznia 2016 roku.

Testy laboratoryjne nie odpowiadają emisji na drogach

Obecnie poziom emisji spalin przez pojazdy silnikowe badany jest w laboratoryjnym cyklu pomiarowym NEDC (New European Driving Cycle), którego wyniki - jak przyznają urzędnicy KE - nie odzwierciedlają poziomu emisji w normalnych warunkach drogowych.

Rzeczywiste emisje szkodliwych dla zdrowia i środowiska tlenków azotu z pojazdów z silnikiem dieslowskim mogą znacznie przekraczać poziomy stwierdzone w testach NEDC. Dlatego pięć lat temu KE zaczęła opracowywać nowe testy, które zmierzą również poziom emisji w warunkach drogowych.

Będzie analiza systemu homologacji aut

Bieńkowska zapowiedziała, że KE w świetle skandalu z udziałem Volkswagena ponownie przeanalizuje swoje propozycje dotyczące systemu homologacji aut.

Specjalne oprogramowanie manipulowało pomiarem

Skandal wybuchł, gdy w USA tamtejsza federalna Agencja Ochrony Środowiska (EPA) zarzuciła Volkswagenowi, że używał specjalnego oprogramowania, by manipulować pomiarem zawartości szkodliwych substancji w spalinach.

Zakwestionowane przez EPA oprogramowanie umożliwiało uaktywnianie systemu ograniczania emisji spalin tylko na czas oficjalnych pomiarów testowych. Oznaczałoby to, że w normalnych warunkach pojazdy Volkswagena z silnikami dieslowskimi mają lepsze osiągi, ale zanieczyszczają powietrze o wiele bardziej, niż to dopuszczają przepisy w USA.

Skandal szybko rozlał się również na Europę, a oskarżenia o podobne praktyki dotyczą również innych koncernów motoryzacyjnych.

Fałszywe wyniki emisji spalin w Volkswagenach. Nie tylko niemiecki koncern ma ten problem.

Źródło: TVN Turbo/x-news

IAR/PAP, awi, jk