Zdaniem Łukasza Stępniaka, redaktora naczelnego serwisu portal.spożywczy.pl i magazynu „Rynek spożywczy”, jednego z organizatorów imprezy, jest ona dobrą okazją do wymiany poglądów i zdobycia aktualnej wiedzy o agrobiznesie.
- Nasze Forum jest takim barometrem pokazującym, w jakim kierunku idzie branża w kolejnych miesiącach. Poza tym dostarczamy mnóstwo informacji na temat bieżących zmian na rynku, ważnych danych. Dyskusje pokazują kierunki rozwoju rynku, co jest niezwykle cenne dla firm, które muszą tworzyć swoje strategie, które muszą działać na niezwykle trudnym i niestabilnym rynku, z którym mamy obecnie do czynienia – mówi gość radiowej Jedynki.
Potrzebne nowe rynki zbytu
W ocenie Łukasza Stępniaka polski przemysł spożywczy musi zdecydowanie zdobywać nowe rynki zbytu.
- Unia Europejska stała się dla nas za ciasna. To, co się wydarzyło w ostatnich miesiącach, od wprowadzenia rosyjskiego embarga po uwolnienie kwot mlecznych, spowodowało, że wojna cenowa na rynku wewnętrznym jest tak mocna, że trzeba szukać nowych możliwości rozwoju na zewnątrz. Nasi przedsiębiorcy skwapliwie to wykorzystują, szukają nowych rynków, są bardzo otwarcie, elastyczni, są bardzo skutecznymi handlowcami. To, że udało nam się zniwelować poniekąd skutki rosyjskiego embarga, jest efektem naszej skuteczności zagranicą. Polski przemysł globalizuje się nie tylko poprzez eksport i wchodzenie na kolejne rynki, ale polskie firmy planują inwestycje zagraniczne w kolejnych krajach, czy azjatyckich, czy Ameryce Południowej, ale tak samo przejmują marki i firmy w Unii Europejskiej i naszym regionie – wyjaśnia Łukasz Stępniak.
Problemy branży
Gość radiowej Jedynki wskazuje także na najpoważniejsze obecnie problemy polskiej branży spożywczej.
- Większość kłopotów, które dotyka w tej chwili nasz przemysł, związana jest z czynnikami zewnętrznymi. Mówimy tu o echach rosyjskiego embarga, wojnie cenowej wewnątrz Unii Europejskiej, o uwolnieniu kwot, to wszystko przekłada się problemy branży mleczarskiej i mięsnej, gdzie ceny są bardzo niskie. Nie widać, żeby to mogło się odwrócić w najbliższym czasie. A jednocześnie, jeżeli chodzi o branże mięsną, mamy przemysł drobiarski, który jest ewenementem na skalę europejską, jesteśmy liderem na tym rynku i nie jest to nasze ostatnie słowo. Słabiej troszeczkę jest w branży przetwórstwa warzywno-owocowego, ale nie słychać, żeby firmy narzekały. Te problemy dotknęły raczej rolników, a przemysł spożywczy chyba skorzystał na tej sytuacji. Kłopotem są mniejsze zbiory spowodowane suszą. Rośnie eksport branży słodyczy. Branża tytoniowa też ma się doskonale. Są więc powody do zadowolenia. Widać więc, że polskie firmy coraz lepiej sobie radzą w tych trudnych warunkach, są coraz bardziej elastyczne, nie czekają aż odwróci się trend, tylko reagują – mówi gość radiowej Jedynki.
Podczas tegorocznego Forum doświadczenia i najlepsze praktyki będzie wymieniało ponad tysiąc przedstawicieli przemysłu rolno-spożywczego, sieci handlowych, hurtowników oraz dostawców usług: logistycznych, marketingowych i technologicznych.
Aleksandra Tycner, awi