─ W sektorze bankowym czuć nastrój wyczekiwania przyznaje Mieczysław Groszek. Wiceprezes Związku Banków Polskich wciąż ma jednak nadzieję, że nowy rząd nie wprowadzi zapowiadanego w kampanii wyborczej podatku bankowego.
─ Szkoda, że zaczyna się od czegoś co dla sektora bankowego będzie utrudnieniem działalności, niż ułatwieniem. A tylko w warunkach rozwoju można spełnić obietnice socjalne, czy te jeszcze dalej idące zaspokajające ambicje kraju - mówi gość Polskiego Radia 24. Zdaniem bankowców nowa danina zdusi akcję kredytową i doprowadzi do podwyżek opłat.
Paweł Szałamacha: jesteśmy zwolennikiami prowadzenia banków jak dobrze przycięty żywopłot
Obciążenia banków rosną nawet bez specjalnych podatków
Nawet bez nowego podatku sektor czekają duże wydatki. Za kilka tygodni wchodzi w życie ustawa gwarantująca pomoc osobom zadłużonym, które mają problemy w spłacie zobowiązań. Instytucje finansowe na specjalny fundusz muszę wydać z kieszeni 600 mln zł. Gdyby środków brakowało, banki będą musiały je dorzucić.
Do tego dochodzi decyzja Komisji Nadzoru Finansowego w sprawie wymogów kapitałowych. Właściciele banków, które udzieliły najwięcej kredytów frankowych, muszą znaleźć dodatkowe 9 miliardów złotych.
Pojawią się też dodatkowe opłaty na Bankowy Fundusz Gwarancyjny. I nie chodzi tylko o koszty ratowania SKOK-ów. Za kilka tygodni w życie wejdzie nowelizacja ustawy o BFG wprowadzająca do polskiego prawa zapisy unijnej dyrektywy dotyczącej uporządkowanej likwidacji banków.
Nowy podatek i pomoc dla frankowiczów
Do tej listy całkiem niedługo dopisany może zostać nowy podatek płacony przez instytucje finansowe. Do budżetu miałoby z niego trafiać nawet 6 mld zł rocznie. Ten dokument przygotowuje rząd.
Podatek od transakcji finansowych? Zabije giełdę i małe spółki
Z kolei w kancelarii Andrzeja Dudy powstaje nowa odsłona ustawy, która ma rozwiązać problem frankowiczów. Poprzedni dokument utknął w sejmie. Nowy ma być zdecydowanie hojniejszy. Całe koszty przewalutowania miałyby wziąć na siebie banki.
Prof. Gliński obroni banki?
─ Wprowadzane zmiany nie będą neutralne względem sektora - przypomina Mieczysław Groszek. Należy zastosować kompleksowe podejście. Trzeba policzyć nie tylko przychody, ale też konsekwencje dla gospodarki, zaznacza.
Bankowcy liczą na byłego kandydata technicznego na premiera Prawa i Sprawiedliwości. - Prof. Piotr Gliński jest głosem rozsądku. Widzi szerzej pewne sprawy - podkreśla wiceprezes ZBP. I odnosi się do słów prezesa NBP Marka Belki o konieczności odbudowy reputacji przez sektor.
─ Banki odbudowują swoją reputację - mówi Mieczysław Groszek. - Ale część zepsutej reputacji to nie jest nasza wina. Bo jeżeli w kampanii wyborczej m.in. PiS budował część swojej narracji ekonomicznej na tym, że banki nie płacą podatków i trzeba wprowadzić dodatkowy podatek. Przecież to jest nieprawda. To jest bzdura - oburza się. Wiceszef branżowego Związku przypomina, że instytucje finansowe płacą w Polsce wysokie podatki.
Nowoczesna na otarcie łez
Wiceprezesa ZBP cieszy, że do sejmu dostała się formacja stworzona przez Ryszarda Petru. Mieczysław Groszek wyraźnie zaznacza, że nie jest to partia banków.─ Bardzo się cieszę, że tego typu idee znalazły poparcie w społeczeństwie. I to w szerokim przekroju – podkreśla.
Krzysztof Rzyman