Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Wiśniewska 22.02.2016

Jak długo jeszcze ceny mleka będą spadać?

Zwiększenie w ostatnich latach skali produkcji mleka, blokada eksportowa do Rosji, mniejszy popyt na produkty mleczarskie w Azji spowodowały, że na rynku jest więcej mleka. Siłą rzeczy jego cena spada. Jak długo jeszcze potrwa ten niekorzystny dla producentów i przetwórców trend?
Posłuchaj
  • O sytuacji na rynku mleka mówił w „Porannych rozmaitościach” radiowej Jedynki Jakub Olipra z Departamentu Analiz Makroekonomicznych Credit Agricole (Elżbieta Mamos, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

Ciężkie czasy przeżywają rolnicy, którzy mają stada krów mlecznych, ale także problemy mają mleczarnie, przetwórnie, dlatego że na rynku jest nadpodaż tego surowca.

- Główną przyczyną kryzysu na rynku mleka jest właśnie nadpodaż. Związana jest ona ze zjawiskiem cykliczności, jakie ma miejsce na rynku mleka i produktów mlecznych. Wynika to z tego, że rolnicy w krótkim czasie mają ograniczone możliwości dostosowania wielkości produkcji do popytu – wyjaśnia Jakub Olipra z Departamentu Analiz Makroekonomicznych Credit Agricole.

Zniesienie kwot mlecznych

Polscy rolnicy zwiększali stada krów, bo przygotowywali się na zniesienie kwot mlecznych. To nastąpiło, ale okazało się, że podobna sytuacja ma miejsce w całej „mlecznej” Europie, czyli wszystkich krajach, które zajmują się produkcją mleka i jego przetworów.

- To jest też czynnik, który sprawia, że Unia Europejska jest obecnie jedynym regionem na świecie, w którym dynamika produkcji mleka rośnie w ujęciu rocznym – zaznacza gość radiowej Jedynki.

Chiny ograniczyły import

Tymczasem Chiny, jeden z bardzo ważnych i dużych odbiorców produktów mlecznych, ograniczył swoje zapotrzebowanie.

- W latach 2012 – 2013 doszło tam do bardzo wysokiego wzrostu popytu na mleko w proszku. Okazało się jednak, że ten popyt miał charakter spekulacyjny, został on przeszacowany, doszło do nagromadzenia olbrzymich zapasów – wyjaśnia Jakub Olipra. – W 2015 roku import produktów mlecznych do Chin zmniejszył się o ponad 8 proc. w stosunku do 2014 r. – dodaje.

Wzrost cen najwcześniej w IV kwartale tego roku?

Jak tłumaczy gość radiowej Jedynki, perspektywa ożywienia na rynku mleka zależy głównie od dostosowania produkcji.

- Nie możemy liczyć na znaczący wzrost importu ze strony Chin. Aby mówić o trwałym wzroście cen, produkcja na świecie musi się zmniejszyć – podkreśla Jakub Olipra. – Z takim spadkiem produkcji lub ze zmniejszeniem dynamiki tej produkcji mamy do czynienia w Nowej Zelandii czy USA. W UE ta dynamika produkcji rośnie. Wtedy, kiedy przestanie ona rosnąć, kiedy nastąpi spadek produkcji, będziemy mogli mówić o perspektywie wzrostu cen. Myślę, że to będzie miało miejsce w IV kwartale 2016 roku – dodaje.

W Polsce spada również spożycie mleka. Z prognoz przedstawionych przez Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wynika, że w 2016 r. Polacy w przeliczeniu na osobę spożyją 199 litrów mleka. W 2015 r. wypiliśmy 201 litrów mleka na osobę, a w 2014 r. było to 205 litrów.

Elżbieta Mamos, awi