Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Jarosław Krawędkowski 03.03.2016

Czy pracownicze programy emerytalne, zapisane w Planie Morawieckiego, podwyższą emerytury Polaków?

Rząd chciałby ożywić III filar emerytalny poprzez m.in. pracownicze programy emerytalne. Czy to dobry pomysł, i czy Polacy z niego skorzystają, oceniali goście Pulsu Gospodarki, w Polskim Radiu 24.
Posłuchaj
  • Puls Gospodarki, cz. 1, gośćmi Polskiego Radia 24 byli: Agnieszka Durlik-Khouri z Krajowej Izby Gospodarczej; Kamil Maliszewski z Domu Maklerskiego mBanku oraz Maryjka Szurowska z "Gazety Bankowej". /Błażej Prośniewski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
  • Puls Gospodarki, cz. 2, gośćmi Polskiego Radia 24 byli: Agnieszka Durlik-Khouri z Krajowej Izby Gospodarczej; Kamil Maliszewski z Domu Maklerskiego mBanku oraz Maryjka Szurowska z "Gazety Bankowej". /Błażej Prośniewski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
Czytaj także

Miałoby się to stać dzięki pracowniczym programom emerytalnym, do których pracodawca zapisywałby obowiązkowo wszystkich zatrudnionych lub przelewał część ich wynagrodzenia na IKE lub IKZE.

Pracownik mógłby z takiego programu zrezygnować w dowolnej chwili.

Polacy bardzo szybko wypiszą się z obowiązującego III filara

Według Kamila Maliszewskiego z Domu Maklerskiego mBanku, z takiej drogi Polacy bardzo szybko skorzystają.

Podkreśla, że wiara, że z programu pracownik nie zrezygnuje, gdyż sam musiałby to zrobić, jest zbyt optymistyczna.

̶ Większość pracowników widząc spadek wpływów na swoich kontach, zdecyduje się z tego zrezygnować następnego dnia po otrzymaniu wypłaty – mówi ekspert.


Posłuchaj
00:58 [i] z Pulsu o nowym III filarze - Maliszewski.mp3 Kamil Maliszewski: jeśli mielibyśmy zachęcać pracodawców do tworzenia takich programów emerytalnych, to powinniśmy pomyśleć o zachętach podatkowych również dla nich.

 

Dlatego, podkreśla, to rozwiązanie nie przyniesie pożądanych efektów.

Do takiego programu trzeba zachęcić też pracodawców

̶ Jeśli mielibyśmy zachęcać pracodawców do tworzenia takich programów emerytalnych, to powinniśmy pomyśleć o zachętach podatkowych również dla nich. Po to aby zwiększali tę kwotę i odpisywali to sobie potem od podatku – mówi ekspert.

Podsumowuje, że w innym wypadku to rozwiązanie pozostanie dla bardzo nielicznej grupy osób, tak jak w przypadku IKE i IKZE, które nie cieszą się popularnością, mimo umiarkowanych zachęt podatkowych.

Pracownicze programy emerytalne nie rozwiążą problemów systemu emerytalnego

Przedstawicielka przedsiębiorców, Agnieszka Durlik-Khouri z Krajowej Izby Gospodarczej także wątpi w skuteczność pracowniczych programów emerytalnych. I dodaje, że rząd nie ma pomysłu na rozwiązanie problemów systemu emerytalnego w Polsce.

Coraz więcej sprzecznych pomysłów

̶ Wiem, że w Planie Morawieckiego są zapisy, że Polacy mają oszczędzać, ale i inwestować, tak samo firmy. Jednocześnie namawia się pracodawców aby dbali o pracowników i zapewnili im przyszłość emertytalną. I tych sprzecznych komunikatów jest więcej – mówi ekspertka.


Posłuchaj
00:55 [i] z Pulsu o nowym III filarze - Durlik.mp3 Agnieszka Durlik-Khouri: ta polityka jest wycinkowa, łatająca dziury, które się pojawiają. To nie powinno odbywać się kosztem podnoszenia opłat, lub przymuszaniem do tych rozwiązań.

 

Brakuje kompleksowego rozwiązania dla emerytów

Jak podkreśla, jeśli mamy wycinkowe rozwiązanie proponujące wzmocnienie emerytów, a jednocześnie planuje się powrót do poprzedniego wieku emerytalnego i słychać, że system emerytalny staje się niewydolny finansowo, to zdaje się, że nie mamy kompleksowego rozwiązania dla emerytów.

Niemieckie emerytury są budowane na pracowniczych programach emerytalnych

W tym kontekście Maryjka Szurowska z "Gazety Bankowej" zwracała uwagę na to, jak takie pracownicze programy emerytalne działają w Niemczech.

Jak podkreśla, wysokie emerytury u naszych zachodnich sąsiadów „wyrosły” z emerytalnych programów pracowniczych.

I przypomina, że na początku ich tworzenia w Niemczech, to był benefit pracowniczy, to była zachęta, aby pracować w tej, a nie innej firmie.


Posłuchaj
00:57 [i] z Pulsu o nowym III filarze - Szurowska.mp3 Maryjka Szurowska: wysokie emerytury w Niemczech „wyrosły” z emerytalnych programów pracowniczych.

 

̶ Ale do tego potrzebny jest rynek pracy, który określa się rynkiem pracownika – mówi ekspertka.

Liczy się też siła gospodarki i firm

Podkreśla też znaczenie wielkości i siły niemieckiej gospodarki, które przekładają się na emerytury.

̶ To jest takie Perpetuum Mobile – te emerytury są takie wysokie, gdyż przemysł się dobrze rozwija - mówi.

Dlatego podkreśla, że takie programy trzeba wprowadzać, ale należy stosować inne rozwiązania, m.in. zachęty podatkowe.

Nie domyślność, ale benefit pracowniczy

̶ Uważam, że to powinno funkcjonować ponadto na zasadzie benefitu pracowniczego, a nie jakiejś domyślności – mówi ekspertka.

Obecnie pracownicze programy emerytalne prowadzi nieco ponad 1000 pracodawców i jest w nich ok. 300 tys. osób.

Błażej Prośniewski, jk