Czynsze w TBS-ach są od 40 procent do 60 procent niższe niż na wolnym rynku, wyjaśnia Wiesław Źrebiec, prezes Polskiej Izby Gospodarczej Towarzystw Budownictwa Społecznego, przez ponad 10 lat prezes Żagańskiego Towarzystwa Społecznego. Dodaje, że przez dwadzieścia lat programu Towarzystwa zbudowały ponad 100 tysięcy mieszkań.
- Chociaż też tak nie można liczyć, bo 20 lat mija od uchwalenia ustawy w październiku 1995 roku. Tak naprawdę program ruszył rok później. Warto pamiętać, że w 2009 roku zlikwidowana Krajowy Fundusz Mieszkaniowy, więc budowano tylko to, co było złożone na podstawie wniosków do 2009 roku – mówi gość radiowej Jedynki.
TBS-y reaktywowano dzięki nowelizacji ustawy
We wrześniu 2015 roku TBS-y reaktywowano dzięki nowelizacji ustawy. Dobrze się stało, bo one mają potencjał, podczas naborów było znacznie więcej wniosków niż dostępnych pieniędzy, mówi Bartosz Turek, analityk rynku nieruchomości Lion's Bank.
- Ich przewagą jest po pierwsze to, że już działają. W tym momencie, żeby stać się najemcą TBS-u, trzeba wpłacić do 25 proc. kosztów budowy, aby skorzystać z tej preferencyjnej oferty – wyjaśnia ekspert.
Udział partycypacyjny jest zwracany
Te pieniądze, czyli tak zwany udział partycypacyjny, są zwracane, wyjaśnia Wiesław Źrebiec.
- W momencie, kiedy ktoś się wyprowadza te środki są zwracane i waloryzowane. To była znakomita lokata kapitału – podkreśla gość radiowej Jedynki.
Zwiększone wsparcie finansowe dla wszystkich zainteresowanych instytucji
Nowością wynikającą z rządowego programu Mieszkanie Plus byłoby zwiększone wsparcie finansowe dla wszystkich zainteresowanych instytucji, mówi Bartosz Turek.
- Jeżeli zgodzą się na to, aby roczny czynsz z wynajmu mieszkania był na poziomie 4 proc. kosztów budowy, będą mogły otrzymać 20 proc. kosztów budowy z pieniędzy publicznych. Takie dofinansowanie za zgodą na niższą rentowność wynajmu. To jest ciekawa informacja dla TBS-ów, bo one w tym momencie do 75 proc. kosztów budowy mogą dostać w formie preferencyjnego kredytu. Jeżeli jeszcze dodamy 20 proc. środków publicznych, to już zostaje tylko brakujące 5 proc. – tłumaczy analityk.
Nowa formuła TBS-ów
Powstałaby więc nowa formuła TBS-ów, dodaje Bartosz Turek.
- W której będzie można liczyć na niski czynsz. Nikt nie będzie sprawdzał, czy ktoś wcześniej miał mieszkanie, czy nie, i wystarczy wpłacić 5 proc. kosztów budowy, aby korzystać właśnie z takiego niskiego czynszu – dodaje analityk.
TBS-y oddają mieszkania pod klucz, do których od razu można wnosić meble.
TBS-y powstały dzięki gminom, które je zakładały i w przeważającej liczbie miały w nich udział większościowy albo nawet 100- procentowy. Wnosiły aportem grunty i TBS-y mają nadzieję, że nadal tak będzie.
Aleksandra Tycner, awi