Spółka dostarczy aplikacje teleinformatyczne, które zwiększą efektywność działania administracji skarbowej, głównie poprzez szybką identyfikację tzw. „znikających” podatników, co umożliwi eliminacje tzw. karuzel VAT-owskich.
Aplikacje Krytyczne to spółka powołana po to, by zinformatyzować służby skarbowe. Jej zadaniem będzie szybkie i skuteczne stworzenie niezbędnego oprogramowania, tłumaczy minister finansów Paweł Szałamacha.
- Zdecydowaliśmy się na specjalne rozwiązanie instytucjonalne, na powołanie spółki celowej, która połączy misję publiczną, wykonywanie zadań dla administracji publicznej, z charakterem i tempem pracy właściwymi dla sektora prywatnego. Kapitał początkowy ustalono na 20 mln zł. Jeżeli obserwujemy doświadczenia innych krajów, które mierzyły się z luką VAT-owską, to widzimy, że jednym z miejsc przełamania tej sytuacji jest wykorzystanie nowoczesnych narzędzi informatycznych – wyjaśnia szef resortu finansów.
Dlatego właśnie zadaniem spółki będzie wypracowanie algorytmu, który pozwoli na automatyczne wykrywanie patologii podatkowych, w wybudowanym w przyszłości informatycznym rejestrze faktur.
Najpierw dokładna diagnoza problemu
Spółka ma działać zgodnie z najlepszymi praktykami tworzenia aplikacji, dodaje jej prezes Piotr Kociński, menedżer i programista z dużym doświadczeniem w branży IT.
- Dokładnie, jaki będzie charakter tego rozwiązania, jaki charakter tej aplikacji, dopiero ustalamy. W tej chwili musimy dokonać diagnozy, jakie czynniki rzeczywiście wpływają na tę lukę VAT. Czy są to przede wszystkim jakieś wielkie oszustwa, zorganizowane grupy przestępcze, czy tak, jak np. w Portugalii, pewna niechęć społeczna do składania faktur, do rejestrowania itd. – zaznacza gość radiowej Jedynki.
Algorytm wychwytywania faktur podejrzanych
Walka z oszustami potrzebuje nowych narzędzi, ale jak dodaje ekonomista Marek Zuber, będzie to duże wyzwanie.
- W zeszłym roku w UE przekręty VAT-owskie oszacowano na kwotę ponad 250 mld euro. Ta spółka głównie ma przygotować algorytm wychwytywania faktur podejrzanych. To jest największy znak zapytania, czy uda się zrobić coś takiego, co pozwoli potem już ludziom pracującym w Ministerstwie Finansów czy w tej nowej instytucji dokonać kontroli. Wiemy też, że jednym z głównych priorytetów działań MF na rzecz zwiększenia ściągalności podatków jest zwiększenie liczby kontroli skarbowych. Chodzi o to, żeby kontrolować tych, którzy są potencjalnie podejrzani i do tego ma być ten algorytm – wyjaśnia ekonomista.
Potrzebne zmiany organizacyjne
Przygotowanie specjalnej aplikacji to zaledwie pierwszy krok w walce z przestępcami, tłumaczy Piotr Kociński.
- Później będzie to wymagało znacznych zmian organizacyjnych po stronie ministerstwa, żeby w sposób skutecznych takich nowatorskich rozwiązań używać. To nie jest wcale takie proste i oczywiste, że stworzy się jakąś aplikację, czy grupę aplikacji i wszystko będzie wspaniale. Korzystanie z mniej lub bardziej wyrafinowanych aplikacji wymaga często zmian organizacyjnych w instytucji, dla której te aplikacje zostały stworzone – zaznacza gość radiowej Jedynki.
A wszystko po to, by ograniczyć wyciek pieniędzy z VAT. Pierwsze efekty działania spółki mają być widoczne w przyszłym roku.
Justyna Golonko, awi