Resort pracy zamierza przenieść urzędy pracy z samorządów do administracji rządowej.
W tym roku na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu przeznaczono 6,6 mld zł, zaznacza wiceminister pracy Stanisław Szwed.
Stanisław Szwed Potrzeba dokonać zmian, żeby urząd pracy stał się aktywnym instrumentem na rynku pracy.
- To są duże środki. Przy niższym bezrobociu dobrze, żeby te środki były właściwie wydawane i żeby też zmienić opinię, która jest wśród pracodawców, że urzędy pracy są niepotrzebne. Wydaje się, że tutaj potrzeba dokonać zmian, żeby urząd pracy stał się aktywnym instrumentem na rynku pracy. Oprócz tych zadań, które wynikają z wypłaty zasiłków, rejestracji bezrobotnych, również bardziej postawić na aktywną część, żeby kontakt pomiędzy pracodawcą a urzędem pracy był jeszcze lepszy, skuteczniejszy, ale przede wszystkim szybszy. Jeżeli ktoś ma ofertę pracy, żeby od razy był instrument, który pozwoli skierować do niego bezrobotnego – wyjaśnia rozmówca Jedynki.
Stanisław Szwed zwraca uwagę, że choć bezrobocie jest małe, to około 60 procent z pozostających bez pracy jest trwale bezrobotnych, czyli dłużej niż 12 miesięcy.
Samorządom nie podobają się proponowane zmiany
Wielu samorządom pomysł odebrania urzędów pracy się nie podoba. Jeśli prawo nam pozwoli, też będziemy aktywniej zwalczali bezrobocie, mówi Edward Trojanowski ze Związku Gmin Wiejskich RP, wieloletni samorządowiec.
Edward Trojanowski Urzędy pracy pracują na podstawie przepisów prawa, a te przepisy kształtuje rząd i parlament.
- Urzędy pracy pracują na podstawie przepisów prawa, a te przepisy kształtuje rząd i parlament. Jeżeli one są złe, to trzeba je zmienić, oczywiście w konsultacji z samorządami. Samorządy też mają swoje przemyślenia i chciałyby pewne rzeczy reformować, ale wobec narzucanych przepisów często nie mają nic do powiedzenia – uważa ekspert.
Jeśli można mieć zastrzeżenia do funkcjonowania urzędów pracy, to właśnie dlatego, że miały one za mało swobody działania, potwierdza dyrektor Biura Związku Powiatów Polskich Rudolf Borusiewicz.
Rudolf Borusiewicz Nie zabierać urzędów, tylko upoważnić władze lokalne do wykorzystywania ich w sposób elastyczny, żeby reagowały jutro na to, co się stało dziś.
- Nie zabierać urzędów, tylko upoważnić władze lokalne do wykorzystywania ich w sposób elastyczny, żeby reagowały jutro na to, co się stało dziś – apeluje rozmówca Jedynki.
Projekt nowej ustawy o rynku pracy i zwalczaniu bezrobocia ma być gotowy najwcześniej po tegorocznych wakacjach. Zmiany mają poprawić działanie urzędów pracy i poprawić skuteczność aktywizacji bezrobotnych. Resort zaproponuje też przekazanie urzędów pracy z samorządów w gestię administracji rządowej.
Tymczasem trwają spotkania i konsultacje z samorządowcami i przedstawicielami służb zatrudnienia.
Aleksandra Tycner, awi