− I choć apetyty ekonomistów były dużo bardziej rozbudzone po bardzo pozytywnych danych sierpniowych, to ten wrześniowy wzrost przemysłu o ponad 4 procent można uznać za bardzo dobry wynik - tłumaczy Marta Petka-Zagajewska, ekonomistka PKO BP.
Sektor przemysłowy w bardzo dobrej kondycji
I wyjaśnia, że patrząc łącznie na III kwartał, mamy do czynienia z przyspieszeniem dynamiki produkcji przemysłowej.
Jeśli odrzuci się czynniki kalendarzowe, to dynamika produkcji była znacznie wyższa
− I patrząc dokładnie, to odczyty były zaburzone na pewno efektami kalendarzowymi – we wrześniu mieliśmy jeden dzień mniej niż w tym miesięcy przed rokiem, co automatycznie obniża potencjał produkcji przemysłowej. Według danych GUS, uwzględniających ten czynnik, to dynamika produkcji była już wyższa, i wyniosła ok. 7 procent, mówi gość radiowej Jedynki.
Rośnie produkcja i sprzedaż detaliczna. Ekonomiści spodziewali się jednak lepszych danych
Na wyniku statystycznym zaciążył spadek produkcji w branży górniczej
Jak dodaje, drugim czynnikiem, który na pewno wpłynął na odczyt, była jedna branża – górnictwo. Tam produkcja przemysłowa spadła o ponad 20 procent, w stosunku do sytuacji przed rokiem, a to obniżyło bazę tego sektora.
− Ale to wszystko nie zaprzecza tezie, że mamy wciąż z bardzo dobrą kondycją sektora przemysłowego, mówi Marta Petka-Zagajewska.
Przedsiębiorcy dobrze oceniają koniunkturę, rosną zamówienia, ale brakuje pracowników…
Produkcja przemysłowa wzrosła w 29 z 34 działów przemysłu. Ogólnie nasz przemysł jednak przyspiesza - liczba zamówień - kontraktów rośnie.
− I wskazują na to badania koniunktury, z których wynika, że rośnie portfel zamówień, co więcej, pojawiają się uwagi, że jest on zbyt duży jak na moce produkcyjne, mówi ekonomistka.
I dodaje, że wynika to z coraz większego problemu dotyczącego braku pracowników.
Rośnie też produkcja budowlano-montażowa
Dziś poznaliśmy też dane dotyczące produkcji budowlano-montażowej - one obejmują roboty o charakterze inwestycyjnym i remontowym, i tu mamy już spory wzrost bo o ponad 15 procent - czyli w budowlance trwa ożywienia.
Rośnie sprzedaż detaliczna, to oznacza wzrost PKB
Dane o sprzedaży detalicznej ponownie okazały się lepsze od oczekiwań ekonomistów. Jak wynika z najnowszych informacji GUS-u, we wrześniu tego roku sprzedaż detaliczna w cenach bieżących wzrosła o 8,6 proc. w ujęciu rocznym, wobec wzrostu w sierpniu o 7,6 proc. Te dobre dane wpłyną na wyniki PKB w III kwartale.
Jak zauważa ekspertka, po kolejnych danych obejmujących wyniki gospodarki, mamy do czynienia ze swoistą licytacją kto da więcej, gdzie najniższa prognoza wzrostu PKB wynosi 4,5 proc.
Rząd zakłada, że w tym roku wzrost gospodarczy będzie na poziomie 3,6 procent. Ale sam wicepremier Mateusz Morawiecki mówi, że ta prognoza dzisiaj wygląda na bardzo nieśmiałą i konserwatywną. I prognozuje, ze wzrost PKB będzie większy i być może nawet będzie oscylował wokół 4 proc.
Justyna Golonko, jk