Chiński gigant w handlu internetowym osiągnął w Dniu Singla rekordową sprzedaż na poziomie ponad 168 miliardów juanów, czyli ponad 25 miliardów dolarów. Z chińskiego serwisu e-handlu skorzystali w tym dniu klienci z większości krajów świata, a tegoroczne obroty były o prawie 40 procent większe niż w ubiegłym roku. To pokazuje pewnie trend i to jak na znaczeniu zyskuje sprzedaż internetowa, mówił profesor Mariusz Trojanowski z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego.
- Zdecydowanie zyskuje na znaczeniu i jakąś niewielką nawet część tych obrotów chińskich mogli też zrobić polscy konsumenci, bo widzimy, że coraz chętniej sięgają po oferty zagraniczne. Natomiast zdecydowaną większość zakupów Polacy wykonują w polskich sklepach internetowych. Tutaj też mamy ewidentne wzrosty, zarówno kupujących, jak i wzrosty wolumenu dokonywanych zakupów w internecie – wyjaśnia ekspert.
Jakie prawa przysługują nam podczas promocji?
Przed nami kolejne, wielkie wyprzedaże - między innymi Czarny Piątek. Jakie prawa przysługują nam podczas promocji, wyjaśnia Paulina Rutkowska, prawniczka specjalizująca się w prawach konsumenta.
- Z jednej strony nie ma co się bać takich zakupów, bo promocje nie rządzą się innymi prawami niż zakupy tradycyjne. Tak samo możemy reklamować wadliwe produkty, jeżeli kupujemy przez internet możemy odstąpić od takiej umowy w terminie 14 dni bez podania przyczyny. To jest duża zaleta handlu internetowego. Jeżeli nie jesteśmy w stanie zweryfikować osobiście tego produktu w momencie dokonywania zakupu, takie rozwiązanie – zwrot w 14 dni bez podania przyczyny – jest dla konsumentów bardzo dobre, również jeżeli kupujemy towar w cenie promocyjnej. Musimy tylko pamiętać, że jeżeli mamy do czynienia z zakupem w podejrzanie niskiej cenie, to lepiej dopytać, z czego ta cena wynika, albo bardzo dokładnie przeczytać opis produktu, żeby się nie okazało, że sprzedawca informował nas o wadzie, a my po prostu tego nie zauważyliśmy – zaznacza ekspertka.
Coraz więcej konsumentów przekonuje się do e-zakupów
Różne badania pokazują, że już ponad 60 proc. Polaków planuje w tym roku kupić tyle samo lub więcej prezentów w sklepach internetowych niż w ubiegłym roku. Coraz bardziej przekonujemy się do e-zakupów.
- Bardzo różne badania, zarówno naukowe, jak i komercyjne są dosyć spójne, co do wyników. Widzimy, że różne kategorie polskich konsumentów coraz częściej sięgają po oferty internetowe. Są to nie tylko młodzi konsumenci, którzy są z natury internetowymi konsumentami, ale badania mówią, że już co 3. starszy konsument, 60+, także jest zainteresowany zakupami w internecie i zaczyna eksperymentować z tą formą dokonywania zakupów. Dlatego nie ma wątpliwości, co do jednego: zakupy internetowe będą się w Polsce i na świecie dalej rozwijać. Możemy jedynie się zastanawiać nad dynamiką tego rozwoju. Niektórzy mówią, że sklepy tradycyjne kiedyś wyginą. Ja nie należę do tej grupy osób. Uważam, że sklepy tradycyjne nadal będą miały się bardzo dobrze, raczej będą otwierały swoje sklepy internetowe. Ten trend wydaje się dzisiaj najbardziej stabilny i przyszłościowy, to znaczy trend łączenia sklepów internetowych ze sklepami tradycyjnymi. Konsumenci dzisiaj idą oglądać towary do sklepu tradycyjnego, a potem kupują w internecie, albo odwrotnie. Wybór, niskie ceny i wygoda zakupów – te kryteria są kluczowymi przesłankami rozwoju handlu internetowego – mówi profesor Mariusz Trojanowski.
Warto zwrócić uwagę, że cena, która była najważniejszym kryterium sięgania po oferty internetowe – dodaje ekspert – dzisiaj ma już mniejsze znaczenie. Zyskuje za to cała sfera logistyki, czyli dostawy produktu do klienta.
Dominik Olędzki, awi