W piątek rano za dolara płacimy 3,58 zł, euro wyceniane jest na 4,21 zł, a kurs franka szwajcarskiego wynosi 3,59 zł.
Mijający tydzień polska waluta generalnie zaliczyć może do udanych.
Mateusz Morawiecki będzie premierem. Spokojna reakcja rynków
Złoty dobrze sobie radzi
Początek bowiem pierwszego tygodnia grudnia przebiegał pod znakiem umocnienia złotego względem euro do poziomu 4,20, ale w drugiej jego połowie kurs powrócił ponad 4,21.
Inwestorzy grający na wzmocnienie polskiej waluty liczyli na to, że podczas środowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej usłyszą zapowiedzi lub choćby sugestie dotyczące podwyżek stóp procentowych w przyszłym roku, zauważa Mariusz Adamiak, dyrektor Biura Strategii Rynkowych w PKO Banku Polskim.
- Prezes Glapiński pozostaje jednak nieugięty i pomimo wzrostu inflacji do celu banku centralnego, czyli 2,5 proc. podtrzymuje opinię, że co najmniej w najbliższych czterech kwartałach nie zajdzie potrzeba korekty polityki monetarnej – wyjaśnia rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.
Dolar rośnie w siłę
Na rynkach globalnych umocnił się z kolei dolar, któremu sprzyjają rosnące szanse na uchwalenie reformy podatkowej w USA.
- Obniżki podatków powinny podgrzać i tak już dobrą koniunkturę gospodarczą za Oceanem i skłonić tamtejszy bank centralny do podwyżek stóp procentowych o większej skali niż zakładają rynki finansowe – tłumaczy ekspert.
Podwyższona zmienność na funcie
Podwyższoną zmienność obserwujemy z kolei na funcie, dodaje rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.
- Po niedawnej fali optymizmu znów powróciły obawy odnośnie przełomu w negocjacjach dotyczących Brexitu podczas szczytu Rady Europejskiej w połowie grudnia – mówi Mariusz Adamiak.
Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia, oprac. Anna Wiśniewska