Rzecznik Zakładu Wojciech Andrusiewicz przypomniał, że dzisiaj przedsiębiorcy wpłacają swoje składki na różne konta. Od 1 stycznia będą wykonywali tylko jeden przelew na łączną kwotę wszystkich składek, jakie są zobowiązane odprowadzać firmy a nie jak obecnie - trzy lub cztery przelewy. Będzie to jeden przelew łącznie na ubezpieczenie społeczne, zdrowotne, Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych oraz Fundusz Emerytur Pomostowych w przypadku gdy ktoś zatrudnia w szczególnych warunkach.
Opłacanie składek będzie więc znacznie uproszczone - zaznaczył ekspert z ZUS.
Dłużnicy wobec ZUS powinni uregulować należności
Osoby zadłużone w ZUS muszą się liczyć z tym, że odprowadzana składka w pierwszej kolejności będzie pokrywała zaległości płatnicze przedsiębiorcy.
Zaksięgowanie choćby części przelewu na poczet zaległości będzie oznaczało utratę ubezpieczenia chorobowego i co za tym idzie wszystkich rodzajów zasiłków z tego ubezpieczenia - chorobowego, opiekuńczego, macierzyńskiego wyrównawczego, a także świadczenia rehabilitacyjnego. Jeśli ktoś nie może od razu spłacić zaległości, może zawrzeć układ ratalny z ZUS-em - podkreślił Wojciech Andrusiewicz.
Jak od nowego roku będzie wyglądać opłacanie składek do ZUS, wyjaśniała Monika Marciniak-Szewczyk z Departamentu Realizacji Dochodów ZUS:
Źródło wideo: Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia
Wzrost płacy minimalnej
Od nowego roku wzrośnie też płaca minimalna - z obecnych 2 tysięcy złotych do 2 100 złotych brutto. W tej sytuacji z 13 złotych do 13 złotych 70 groszy rośnie również stawka godzinowa.
Minister rodziny i pracy Elżbieta Rafalska powiedziała, że dzisiaj płaci się już więcej niż minimalna stawka.
- To, że mamy rynek pracownika sprawia, że trzeba proponować 15 złotych za godzinę, aby znaleźć chętnych do pracy - podkreśliła minister Rafalska.
W przyszłym roku wzrośnie też minimalna stawka godzinowa, przypominał w rozmowie z Naczelną Redakcją Gospodarczą Polskiego Radia ekspert prawa pracy Piotr Wojciechowski. W ubiegłym roku określono także minimalną stawkę za godzinę pracy w ramach umów zleceń i o świadczenie usług. Od 1 stycznia 2018 wyniesie ona minimum 13,7 złotych brutto. czyli wzrośnie o 70 groszy. Kolejna istotna zmiana jest taka, że teraz nowi pracownicy także będą musieli otrzymać pełną płacę minimalną już na starcie. Wcześniej przepisy mówiły, że wynagrodzenie w pierwszym roku pracy nie może być niższe niż 80 procent minimalnej pensji.
Źródło wideo: Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia
Podwyżka płacy oznacza wzrost także innych należności pracowniczych, których wysokość zależy od najniższych minimalnych zarobków, czyli na przykład odpraw za zwolnienia grupowe czy odszkodowań za dyskryminację lub mobbing.
Nowe przepisy o zatrudnianiu cudzoziemców
Od 1 stycznia zaczną też obowiązywać nowe przepisy o zatrudnianiu cudzoziemców. Oświadczenia zostaną zastąpione odpłatnymi zezwoleniami na pracę sezonową. Jak powiedział dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Warszawie Tomasz Sieradz, piecza nad trybem oświadczeniowym, poza samym faktem administracyjnym, była żadna. Nie wiadomo było, czym się zajmował i u kogo był zatrudniony pracownik wjeżdżający do Polski Było to trudne do ustalenia. Procedurą zezwoleń na pracę sezonową będą objęte: rolnictwo, ogrodnictwo, turystyka i gastronomia.
Urzędy będą też dokładniej sprawdzać, czy oświadczenie nie jest rejestrowane dla pozoru, wyjaśniał w rozmowie z Naczelną Redakcją Gospodarczą Polskiego Radia Andrzej Kubisiak z Work Service członka organizacji Pracodawcy RP.
- To jest duża zmiana na poziomie ewidencjonowania pracy cudzoziemców w Polsce. Do tej pory bardziej opieraliśmy się na szacunkach, jak wielu mamy cudzoziemców w Polsce. Dzięki nowym regulacjom te estymacje będą dużo dokładniejsze, będziemy wiedzieć, w jakich branżach, w jakiej liczbie pracownicy ze Wschodu znajdują się w Polsce, w jakich regionach, jaka jest to też forma zatrudnienia. Będzie to więc bardzo ważne z perspektywy długofalowych działań imigracyjnych. Co więcej będzie to eliminowało część szarej strefy. W momencie, kiedy ta praca będzie lepiej monitorowana, lepiej nadzorowana i będziemy więcej wiedzieć na ten temat, będzie można eliminować nieuczciwych graczy, którzy wykorzystywali dotychczasowy system do zarabiania na biznesie handlu oświadczeniami o pacy – wyjaśniał ekspert.
Ograniczenie handlu w niedzielę
Przedsiębiorcy czekają też na ostateczne informacje dotyczące ograniczenia handlu w niedziele. Chodzi o wyłączenia, których jest wiele, a część nowych dołożył Senat i w przyszłym roku rozpatrzy je Sejm. Wiadomo jednak, że nowe prawo ma wejść w życie w marcu i handel ma być ograniczony w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca.
Do marca Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy ma opracować projekt nowego Kodeksu Pracy.
Jeszcze przez rok pracodawcy poczekają na skrócenie okresu archiwizowania dokumentacji pracowniczej z 50 do 10 lat. Do 2019 roku przesunięta została też data wejścia w życie zniesienia limitu dochodów, powyżej których nie są odprowadzane składki na ubezpieczenia społeczne.
IAR/NRG, awi