Jak powiedział w radiowej Jedynce Jakub Faryś z Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, z którym rozmawiała Aleksandra Tycner - procentowy wzrost sprzedaży takich aut w Polsce wygląda dobrze - ale jeśli chodzi o liczbę 672 zarejestrowanych do końca sierpnia tego roku samochodów elektrycznych i hybryd plug-in - to "w porównaniu z blisko 400 tys. zarejestrowanych w Polsce aut w tym samym okresie - widać skalę".
Są dopłaty, jest sprzedaż
Jak dodał - w krajach, gdzie są dopłaty oraz inne ulgi w przypadku zakupu auta elektrycznego, np w Norwegii, poziom sprzedaży takich pojazdów jest bardzo wysoki.
Zdaniem Jarosława Kochańskiego z firmy Exact Systems - w innych krajach np. w Niemczech widać wsparcie ze strony rządu i innych instytucji, by np. eliminować pojazdy spalinowe z centrów miast.
Polacy jeszcze za biedni na "elektryki"
Barierą zakupu auta elektrycznego w Polsce są także ceny i zamożność społeczeństwa - uważają eksperci. Np. jeden z popularniejszych samochodów elektrycznych - Nissan Leaf kosztuje w naszym kraju około 150 tys. złotych.
Aleksandra Tycner, ak, NRG