Z badań Ministerstwa Środowiska wynika, że 72 procent Polaków deklaruje, że segreguje odpady, ale raport GUS-u pokazuje, że tylko 27 procent odpadów z gospodarstw domowych jest segregowanych. Rozbieżności zatem są spore.
Lepszy recykling, mniejsze zużycie ropy
- Pierwsza ważna sprawa to odpowiednie segregowanie odpadów, druga - to gwarancja, aby odpady trafiały do firm, które potrafią je odpowiednio odzyskać i przywrócić do obiegu - mówił w radiowej Jedynce Leszek Dziopak, prezes spółki IMP Polowat, która zajmuje się recyklingiem.
Problem pojawia się, jeśli plastikowe butelki nie trafiają do recyklerów. Brak surowca to nie tylko problem dla tych firm, ale przede wszystkim dramat dla środowiska.
Na naszym rynku pojawiały się już pierwsze butelki, w których zastosowano 100 procent przetworzonego surowca PET.
Jak powiedziała Edyta Krysiuk-Kowalczyk dyrektor do spraw jakości i zrównoważonego rozwoju Żywiec Zdrój - "pozwoliło to na zredukowanie zużycia ropy naftowej do zera oraz na ograniczenie emisji CO2 aż o 45 procent".
Rośnie świadomość
Świadomość zarówno polskich konsumentów, jak i firm działających w naszym kraju stale rośnie. Zdaniem przedsiębiorców działających w branży recyklingowej pomogłoby też wprowadzenie systemu kaucji za butelki.
Kaucje mamy w wielu krajach europejskich - w Niemczech, w Skandynawii, ale też na Litwie, czy w Wielkiej Brytanii.
Resort środowiska przygląda się różnym rozwiązaniom, oprócz kaucji to też opłata od producentów wprowadzających na rynek produkty w opakowaniach z tworzyw sztucznych.
Sylwia Zadrożna, ak, NRG