Powodem odroczenia rozprawy było przystąpienie do sprawy Rzecznika Praw Obywatelskich, który poprosił o czas na zapoznanie się z aktami.
Po zakończeniu rozprawy reprezentująca państwa Dziubaków adwokat Agnieszka Plejewska wyjaśniła, że zgodziła się na zaangażowanie RPO w sprawę.
Rozprawa państwa Dziubaków została odroczona, jednak inne tego typu sprawy pokazują, że frankowicze w sądach wygrywają.
>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Frankowicze kontra polskie banki. Kto będzie górą?
"Rzeczpospolita" wyliczyła, że od ogłoszenia wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE, który miał miejsce na początku października - do 30 października zapadło 26 wyroków w sprawie hipotek walutowych. 3/4 wyroków było po myśli frankowiczów. Tylko 8 spraw przegrali.
- Po wyroku TSUE przybywa spraw dotyczących kredytów frankowych - poinformowała w radiowej Jedynce Barbara Garlacz, radca prawny.
- Również Biuro Rzecznika Finansowego dostrzega przechylenie się linii orzeczniczej na korzyść klientów - powiedział Marcin Jaworski z Biura.
Zbigniew Krysiak ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie wskazał, że jest w Polsce wiele osób z kredytami frankowymi, których nie stać na kancelarie adwokackie. Jego zdaniem trzeba im jakoś pomóc.
>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Frankowicze nie odpuszczają. Twierdzą, że walutowy kredyt został im narzucony
Jak poinformowała "Rzeczpospolita" - do tej pory w większości przypadków wygrywały banki. Od początku 2017 r. zapadło 1019 prawomocnych wyroków na korzyść banków. 117 razy wygrywali klienci. Oznacza to, że tylko co 10 sprawę wygrywali kredytobiorcy.
Tomasz Matusiak, "Jedynka", PR24, akg