Wkrótce wchodzą w życie nowe zasady rozliczania VAT, związane z plikami JPK. Przedsiębiorcy postulują ich odroczenie do końca tego roku. Zdaniem gościa "Rządów Pieniądza" Andrzeja Sadowskiego właściciele firm, mają słuszność, bo systemy informatyczne są coraz trudniejsze, wymagają zaangażowania coraz większych zespołów księgowych i wydłużają czas rozliczeń. W opinii Piotr Araka z Polskiego Instytutu Ekonomicznego, to nic nadzwyczajnego, a podobne systemy występują w całej Europie.
Piotr Arak dowodził, że w ostatnich dniach biura księgowe dostają kolejne aktualizacje systemów księgowych, które dotyczą podatku PIT. W jego opinii, w przypadku bardziej skomplikowanych rozliczeń, do których należą rozliczenia VAT, będzie jeszcze więcej problemów.
Przypomniał moment jeszcze sprzed wejścia w życie VAT, czyli początek lat 90., kiedy to wysyłano polskich ekspertów do Wielkiej Brytanii, gdzie mieli się uczyć prowadzenia tego podatku.
Warszawa do dziś nie skorzystała z pomysłów Londynu
- Dziś Wielka Brytania ma jeden z prostszych systemów rozliczania VAT na terenie Unii Europejskiej. Pytanie, dlaczego nie korzystamy z takiej możliwości uszczelnienia systemu, jakim jest jego uproszenie? Dziś polska deklaracja VAT liczy sześćdziesiąt kilka stron, a w Wielkiej Brytanii dziesięć – analizował Andrzej Sadowski.
Zdaniem Piotra Araka, rozwiązania, które za chwilę wprowadzimy, uszczelniając pobór VAT, nie są niczym wyjątkowym.
- We wszystkich krajach Unii Europejskiej, które miały podobny jak my problem ze ściągalnością podatku VAT w przeszłości, a które są członkami Unii znacznie dłużej, były wprowadzane w życie podobne rozwiązania technologiczne – mówił Piotr Arak.
Polska była jednym z liderów wprowadzania JPK w UE
Gość "Rządów Pieniądza" zaznaczył, że Polska wszystkie mechanizmy związane z deklaracją JPK i poborem VAT wprowadza we własny sposób.
- Nie kupiliśmy zewnętrznej technologii, która umożliwiłaby wejście do naszego systemu poboru podatków jakiejś zagranicznej korporacji, co stosowano w państwach południa Europy. Stosujemy własne technologie, co powoduje, że czasem nie są one doskonałe (…). Może to powodować pewne problemy – argumentował Piotr Arak.
Nie przekonany tymi argumentami Andrzej Sadowski powołał się w tym miejscu na raport Banku Światowego z 2018 r., z którego wynika, że cyfryzacja VAT w Hiszpanii doprowadziła do zmniejszenia czasu poświęcanego po stronie przedsiębiorcy na rozliczenia do 31,5 godzin rocznie, a w Polsce do wydłużenia do 172 godzin.
- Przedsiębiorcy nie obywają się dziś bez biur księgowych, a jeżeli ono sobie z tym nie radzi, to tym bardziej przedsiębiorca, który jest zdany na pracę specjalistów – stwierdził Andrzej Sadowski.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
Program prowadziła Anna Grabowska.
PolskieRadio24.pl/Anna Grabowska/SW