Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Konto Usunięte Konto Usunięte 16.06.2020

Gazprom szykuje się do dokończenia Nord Streamu 2. Zwrócił się do Danii ws. użycia statków

Operator gazociągu Nord Stream 2 poprosił duńskiego regulatora o pozwolenie na wykorzystanie statków niewyposażonych w system dynamicznego pozycjonowania (DP). Zdaniem dziennika "Kommiersant" oznacza to, że Gazprom szykuje się do układania rur na dnie Bałtyku.

Dania zezwoliła dotąd tylko na wykorzystanie w swych wodach terytorialnych statków wyposażonych w system dynamicznego pozycjonowania, umożliwiający bardzo precyzyjne manewrowanie. Teraz operator Nord Streamu 2 - spółka Nord Stream 2 AG - zwrócił się o możliwość wykorzystania statku, który tego systemu nie ma i w którym manewrowanie odbywa się za pomocą kotwic - wyjaśnił we wtorek "Kommiersant".

Czytaj więcej
Niemcy 1200.jpg
"To jeszcze bardzo długo potrwa". Doleśniak-Harczuk o budowie Nord Streamu 2

>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] MSZ: Sankcje USA ws. Nord Stream 2 korzystne dla UE

Oznacza to - twierdzi dziennik - że przy układaniu brakującego odcinka rurociągu na dnie morskim Gazprom chce wykorzystać dwie swoje jednostki: statek Akademik Czerski (z systemem DP) i barkę Fortuna (bez tego systemu). Obie jednostki są obecnie w niemieckim porcie Mukran, czyli terminalu promowym koło Sassnitz w północno-wschodniej części wyspy Rugia. W tym porcie znajduje się terminal logistyczny budowy Nord Streamu 2. Przechowywane są tam m.in. rury używane do układania gazociągu.

Spółka Nord Stream 2 AG argumentuje we wniosku, że takich samych metod pozycjonowania używała wcześniej przy budowie już istniejącego gazociągu Nord Stream - relacjonuje "Kommiersant".

Jakie kroki podejmą USA?

W grudniu 2019 r., na skutek ryzyka sankcji ze strony USA, z dalszego układania Nord Streamu 2 na dnie Bałtyku wycofała się szwajcarska firma Allseas. Rosja zapowiedziała, że samodzielnie dokończy projekt. Długość brakującego jeszcze podmorskiego odcinka gazociągu wynosi w przypadku jednej z jego nitek 65 kilometrów, a drugiej - 85 kilometrów.

Na początku czerwca w USA przedstawiono projekt ustawy, przewidujący rozszerzenie sankcji USA wobec Nord Streamu 2. Projekt zakłada wprowadzenie sankcji nie tylko wobec firm, które dostarczają statki do układania rur na dnie morskim, ale też m.in. wobec towarzystw ubezpieczeniowych, które te statki ubezpieczają.

Czytaj więcej
pap_20200512_11N (1).jpg
Nowa broń przeciw NS2. Kongres USA zwiększa nacisk na Rosję, by skutecznie zablokować gazociąg

>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] "Kommiersant": maleje zainteresowanie rosyjskim gazem w Europie. Cena znacznie spadnie

Stany Zjednoczone uzasadniają swą negatywną postawę wobec Nord Streamu 2 tym, że jeszcze bardziej uzależniłby on Europę od dostaw gazu z Rosji i zwiększyłyby możliwości Rosji wywierania politycznego nacisku na kraje Unii Europejskiej. Stanowisko to podzielają również Polska i Ukraina.

jp