Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Jarosław Krawędkowski 30.06.2020

GUS podał dane o inflacji w czerwcu. W ciągu roku paliwa staniały o prawie 20 procent

Koronawirus i związane z tym ograniczenia najbardziej odbiły się na cenach paliw. Te, jak informuje GUS, zmniejszyły się w ciągu roku o prawie 20 procent. Więcej za to - o 5,8 proc. - płacimy za żywność.

Jak informuje GUS, ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w czerwcu 2020 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 3,3% (wskaźnik cen 103,3), a w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosły o 0,7% (wskaźnik cen 100,7).

W maju inflacja ukształtowała się na poziomie 2,9 procent.

Najbardziej w ciągu roku zdrożała żywność – o 5,8 proc. oraz energia – o 5,1 proc.

O prawie 20 proc. mniej płacimy za paliwa

Mniej natomiast zdecydowanie płacimy za paliwa – na stacjach paliw wydajemy o ok. 20 proc. mniej niż przed rokiem. Tyle że ich ceny zaczynają odbijać – w czerwcu ceny benzyny i diesla wzrosły o 5,7 proc. w stosunku do maja.

Zaskakuje inflacja bazowa

Ekonomistka PKO Banku Polskiego Urszula Kryńska powiedziała, że najbardziej w tych danych zaskakuje inflacja bazowa, która nie uwzględnia żywności i energii.

Według szacunków analityków tego banku, mogła ona przyspieszyć do 4,1-4,2 procent wobec 3,8 procent w maju.

Posłuchaj
00:29 inflacja.mp3 Ekonomistka PKO Banku Polskiego Urszula Kryńska powiedziała, że najbardziej w tych danych zaskakuje inflacja bazowa, która nie uwzględnia żywności i energii.

ING: wyższa inflacja prawdopodobnie utrzyma się przez wakacje

Wysoki poziom cen prawdopodobnie odzwierciedla odbicie popytu po kwarantannie; inflacja prawdopodobnie utrzyma się na relatywnie wysokim poziomie przez wakacje – oceniają analitycy banku ING.

ING, komentując wtorkowe dane dot. inflacji w czerwcu przypomniał, że prognozy wynosiły 2,8 proc. rdr.

Wzrost cen wynika z odbicia popytu po kwarantannie

- Zaskoczenie wynika z wysokiej inflacji bazowej. Na podstawie wstępnych danych szacujemy, że podniosła się ona z 3,8 proc. do 4 proc. r/r. Wysoki poziom cen prawdopodobnie odzwierciedla odbicie popytu po kwarantannie" - wykazali analitycy.

Ocenili oni, że inflacja prawdopodobnie utrzyma się na relatywnie wysokim poziomie przez wakacje.

Wzrost cen będzie jednak coraz słabszy

"W dalszej części roku CPI powinien jednak spadać. Dane z rynku pracy wskazują spowolnienie dynamiki płac i wzrost bezrobocia, a więc słabszy popyt konsumpcyjny. W efekcie prognozujemy, że na przełomie roku inflacja znajdzie się poniżej celu inflacyjnego NBP" - wskazali.

Bank dodał, że czerwcowe dane dotyczące inflacji prawdopodobnie nie będą mieć wpływu na politykę Rady Polityki Pieniężnej.

"Rada jest przede wszystkim skupiona na sferze realnej, a nie cenach. W naszej ocenie stopy pozostaną na niezmienionym poziomie co najmniej do końca 2021" - podsumował ING.

GUS, IAR, PAP, Ing Bank, PKO BP, jk