Podczas przesłuchania w amerykańskim Kongresie senatorowie zastanawiali się nad tym, czy wielkie firmy technologiczne nadużywają swojej dominacji, aby pokonać rywali.
– Już dziś widać ostry kontrast pomiędzy ich majątkiem a wieloma innymi firmami, a pozycja gigantów stanie się jeszcze silniejsze, gdy pandemia dodatkowo zwiększy aktywność ludzi w internecie – powiedział kongresman David Cicilline, demokrata, który przewodniczył przesłuchaniom, a którego cytuje BBC.
Wzrost zakupów i praca zdalna
Wspomniane firmy opublikowały właśnie wyniki finansowe za II kwartał tego roku. W Amazon kwartalny zysk w wysokości 5,2 mld dolarów był największy od momentu powstania firmy w 1994 roku i pojawił się pomimo dużych wydatków na sprzęt ochronny i inne środki związane z wirusem.
– To wyjątkowy kwartał na wszystkich frontach w ekstremalnych okolicznościach – uważa wiceprezes Moody's, Charlie O'Shea.
Sprzedaż firmy wzrosła w tym czasie o 40 proc. do 88,9 mld dolarów. To najwyższy wzrost rok do roku od lat. Zyski wzrosły do 5,2 mld dolarów z 2,6 mld w tym samym okresie w 2019 roku.
Tak gwałtowny wzrost zakupów online nadwerężył wręcz możliwości firmy. Amazon zatrudnił 175 tys. osób w tym kwartale i w oczekiwaniu na dalszy rozwój pracuje nad powiększeniem swojej powierzchni magazynowej.
Tymczasem Apple podał, że jego kwartalne przychody wzrosły o 11 proc. rok do roku, do 59,7 mld dolarów. Wprowadzenie zdalnej pracy oraz zajęć szkolnych zwiększyło popyt na nowe urządzenia, takie jak komputery Mac i iPady, z których oba odnotowały dwucyfrowy wzrost. Zysk sięgnął 11,25 mld, w porównaniu z 10 mld dolarów w tym samym okresie rok temu. Apple przyznaje, że wprowadzenie na rynek taniego iPhone'a SE w kwietniu pomogło zwiększyć sprzedaż i postawić giganta elektronicznego na lepszej pozycji, pomimo finansowych skutków kryzysu związanego z koronawirusem.
Najsłabszy zarobił "tylko" 7 mld dolarów
W tym samym okresie wzrost przychodów o 11 proc. odnotował także Facebooka. Co prawda to wolniejszy wzrost niż w innych kwartałach, ale i tak przewyższył oczekiwania analityków, ponieważ małe firmy nadal inwestowały w reklamy na platformie. Zyski firmy osiągnęły w tym kwartale prawie 5,2 mld dolarów. Firma podała, że w czerwcu średnio 2,4 mld ludzi było aktywnych na jej platformach społecznościowych i aplikacjach do przesyłania wiadomości, to o 15 proc. więcej niż w zeszłym roku. Oznacza to prawie 1,79 mld aktywnych użytkowników Facebooka dziennie, czyli 12-proc. wzrost rok do roku.
Z kolei Alphabet – właściciel Google i YouTube – był najsłabszy z całej czwórki. Potentat wyszukiwania w globalnej sieci poinformował, że przychody wyniosły 38,3 mld dolarów, czyli o 2 proc. mniej niż rok temu, ponieważ firmy ograniczyły wydatki na reklamy. Był to pierwszy spadek kwartalnych przychodów tego giganta rok do roku, odkąd Google stało się spółką notowaną na giełdzie w 2004 roku. Zyski firmy spadły o około 30 proc. rok do roku, do 7 mld dolarów, ale nawet te wyniki nie zaskoczyły negatywnie analityków, którzy spodziewali się większych szkód.
PolskieRadio24.pl/BBC/DoS, md