Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Jarosław Krawędkowski 20.08.2020

Dobre wieści ws. polskiej gospodarki. Produkcja przemysłowa zaczyna rosnąć

Kończy się czas koronawirusowej smuty w polskim przemyśle. Jak informuje Główny Urząd Statystyczny, produkcja przemysłowa w lipcu wzrosła rok do roku o 1,1 procent, a w stosunku do czerwca wzrost wyniósł 3,4 procent.

- Produkcja przemysłowa to kolejne dane, obok np. wyników rynku pracy, sugerujące dynamiczną odbudowę aktywności w gospodarce po pierwszej fali pandemii – komentuje starszy ekonomista Piotr Popławski z ING Banku Śląskiego.

O budzeniu się gospodarki świadczy większa produkcja energii oraz wzrost zapotrzebowania na gaz i wodę. Wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz i wodę jest wyższe niż przed rokiem o 1,8 procent. Rosną również dostawy wody i wielkość ścieków – są większe niż przed rokiem o 1,8 proc., o 2 proc. niż w czerwcu.


pracownicy free1200.jpg
Dobre wieści dla pracowników: w lipcu przełom na rynku pracy - płace w górę, rośnie też zatrudnienie

Koronawirus odbija się jednak wciąż negatywnie na sektorze wydobywczym – górnictwo i wydobycie innych surowców jest mniejsze o 5,7 proc. rok do roku, oraz o 5,9 niż w czerwcu tego roku.

Rośnie też inny ważny wskaźnik – ceny produkcji przemysłowej. Te są mniejsze o 0,6 proc. niż rok temu, ale większe 0 0,3 proc. niż w czerwcu tego roku.

Ekspert: dane o produkcji sugerują dynamiczną odbudowę po I fali pandemii

Produkcja przemysłowa wzrosła w lipcu szybciej niż sugerował konsensus - wskazał starszy ekonomista Piotr Popławski z ING Banku Śląskiego. Obok np. wyników rynku pracy to kolejne dane sugerujące dynamiczną odbudowę aktywności w gospodarce po pierwszej fali pandemii - dodał.

Zdaniem Popławskiego, poprawa to głównie zasługa motoryzacji – dynamika w tej kategorii podniosła się z -15,2 do 0,6 proc. r/r.

"Waga tej kategorii to ponad 10 proc. przetwórstwa przemysłowego ogółem. Słabiej wypadła m.in. produkcja urządzeń elektrycznych – dynamika obniżyła się z 16,9 do 7,1 proc. r/r. Sugeruje to, że poprawa kondycji branż eksportowych nie była tak silna jak sugerowały to m.in. wskazania PMI" - czytamy.

Ważny wzrost zamówień eksportowych

Jego zdaniem, duży skok zamówień eksportowych w badaniu pozwala jednak oczekiwać dalszej poprawy koniunktury w tych branżach. Dynamika produkcji spadła również w produkcji artykułów spożywczych (z 6,3 na 3,3 proc. r/r), co sugeruje, że wyczerpuje się efekt odroczonego popytu z okresu kwarantanny.

PAP, jk