Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Jarosław Krawędkowski 30.08.2020

Elektromobilność w połączeniu z klasyką. Rolls-Royce w nowej odsłonie

Jak informuje dziennik El Pais, bardzo bogaci wyznawcy elektromobilności mogą połączyć ją z drugą namiętnością - pociągu do kultowych klasycznych aut. Dziennik podaje, że na rynku pojawiły się dwa klasyczne modele Rolls-Royce'a przerobione na samochody elektryczne.

Brytyjska firma Lunaz przekształca Phantom V i Silver Cloud w bezemisyjne pojazdy o zasięgu 483 km. Ich ceny to 390 tys. euro i 500 tys. euro.

tayc1200.jpg
Elektryfikacja nie ominęła Porsche - zobacz model Taycan

Auto klasyczne z zewnątrz, ale z elektrycznymi wnętrznościami

Rolls-Royce może być również elektryczny. Tak uważają szefowie firmy Lunaz, która specjalizuje się w przekształcaniu klasycznych pojazdów w modele na baterie.

Firma pozostawia stary wizerunek w nienaruszonym stanie, dodając nowoczesną technologię do wnętrza i zapewniając mu bezemisyjną mechanikę.

Firma przerobiła już modele Jaguara i Bentleya, a teraz rozszerzyła swoją ofertę o dwa modele Rolls-Royce: Phantom V i Silver Cloud.

electric-car-4381728_1280 (1)_1_1.jpg
Myślisz o kupnie auta elektrycznego? Zobacz, jak skorzystać z dopłat

Jak z klasycznego Rolls-Roysa robi się elektryka?

Jak informuje dziennik, proces przekształcania klasycznego Rollsa jest długi i złożony.

Lunaz rozkłada każdy pojazd do stanu surowego metalu, skanuje go w 3D, waży, a następnie rozpoczyna pełną renowację, której towarzyszy proces inżynieryjny w celu połączenia elektrycznego układu napędowego.

W ten sposób wygląd zewnętrzny Phantoma V - pierwszego przekonwertowanego modelu Rolls - jest identyczny z tym, jak wyglądał, kiedy opuścił fabrykę w 1961 roku.

Tyle, że jego wnętrze, wykonane jak zawsze z pierwszorzędnych materiałów (skóra, mahoń itd.), ma nowe wyposażenie: system nawigacyjny, system audio można podzielić na strefę przednią i tylną, system klimatyzacji jest nowoczesny, a osoby na tylnych siedzeniach mają dwa ekrany odtwarzania.

 Bask in the majesty of this £500k fully-electric Rolls-Royce. Lunaz has unveiled its 1961 Phantom V electric restoration, and goodness, it’s a Thing → https://t.co/2XcPtmKlOh pic.twitter.com/dtuD1IFgqq

Kabina została przeprojektowana, aby oferować osiem miejsc, z różnymi opcjami rozłożenia siedzeń.

W części mechanicznej firma zwraca uwagę, że wykorzystuje opracowany przez siebie układ napędowy, ale firma nie podaje danych dotyczących mocy ani osiągów.

Potwierdza tylko, że dzięki akumulatorowi o mocy 120 kWh pojazd jest w stanie przejechać 483 kilometry bez ładowania.

Rolls-Royce Phantom V jest kompatybilny z gniazdem domowym, ale także ze stacjami szybkiego ładowania.

To, czego Lunaz nie ujawnił, to czas potrzebny do całkowitego napełnienia baterii.

„Elektryczne” zmiany obejmą też model Silver Cloud w wersji I, II i III, ale żaden egzemplarz nie został jeszcze ukończony.

Dla nich wybrany akumulator ma mieć mniejszą pojemność, tylko 80 kWh, ale to wystarczy, aby nadać im autonomię, identyczną jak w przypadku Phantoma.

Planowana jest produkcja tylko 30 sztuk każdego modelu. Elektryczny Silver Cloud będzie dostępny na rynku od 350 tys. funtów (około 390 tys. euro przy obecnym kursie wymiany), podczas gdy Phantom osiągnie 500 tys. funtów (około 556 000 euro).

El Pais, jk