Studia techniczno-ekonomiczno-środowiskowe są podstawą do wydania decyzji środowiskowej, dzięki której można rozpisać przetarg, wybrać wykonawcę i ruszyć z zasadniczymi pracami.
Jak argumentuje wiceminister infrastruktury Rafał Weber, obwodnice poprawią zarówno podróżowanie w obu województwach, jak i komfort życia mieszkańców miejscowości, które dostają obwodnice.
Zasadniczym celem wszystkich inwestycji jest wyprowadzenie ruchu z tych miejscowości. Dzięki temu jego natężenie znacznie spadnie, a co za tym idzie, spadnie poziom hałasu oraz emisji spalin. Poprawi się także bezpieczeństwo ruchu lokalnego.
Szczegóły wszystkich inwestycji zostaną opracowane w dokumentacji. W tej chwili wiadomo, że obwodnica Brześcia Kujawskiego będzie miała długość 9 km, a obwodnice Kowalewa Pomorskiego i Strzelna będą o kilometr krótsze. Najkrótsza będzie obwodnica Strzelna – jej długość jest szacowana na 4 kilometry.
Drogowcy planują, że obwodnica Siedlec będzie miała długość około 8 kilometrów, a Sokołowa Podlaskiego 17 kilometrów. W myśl założeń obwodnice będą miały klasę dróg głównych o ruchu przyspieszonym. Na Mazowszu zaplanowano w sumie budowę dziewięciu obwodnic. Zyskają je także między innymi Pułtusk, Ostrołęka, Łąck i Ciechanów.
Ponad dwa miliardy złotych unijnego wsparcia na polskie drogi. Umowy zostały zawarte
Wszystkie te inwestycje powstaną w ramach ogłoszonego w lutym tego roku programie stu obwodnic. Plan ma zostać zrealizowany do 2030 roku. Pierwszym krokiem było wybranie lokalizacji, kolejnym opracowanie koncepcji i stworzenie planów.
Szef Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Tomasz Żuchowski poinformował, że zdecydowana większość inwestycji znajduje się właśnie na tym pierwszym etapie. Sześć zadań jest na etapie rozstrzygania przetargów i niedługo możliwe będzie rozpoczęcie zasadniczych prac.
Program jest finansowany ze środków budżetowych.
Aleksander Pszoniak, PR24, akg