Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Jarosław Krawędkowski 09.02.2021

UE nie oddaje pola w rywalizacji z USA i Chinami. Za tydzień przedstawi nową politykę handlową

Poobijana Brexitem, starciami z prezydentem Trumpem i nowymi wyzwaniami dotyczącymi Chin, Unia Europejska zapowiada przedstawienie w przyszłym tygodniu założeń polityki handlowej, które mają odpowiedzieć na pytanie, jak radzić sobie z partnerami, którym się nie ufa - pisze agencja Reuter.

Jak zapowiada agencja, kamieniem węgielnym nowej strategii będzie egzekwowanie globalnych zasad i zapewnienie równego dostępu do rynku, w myśl zasady wyartykułowanej w 2015 r.: "Handel z korzyścią dla wszystkich".

Jako koordynator polityki 27 krajów UE, Komisja chce, aby handel Wspólnoty wspierał ekologiczne i cyfrowe ożywienie gospodarcze, podkreślając jednocześnie większą odporność na przyszłą pandemię i zasady uczciwej gry - tzw. żądanie równych szans, które stało się kością niezgody w rozmowach z Wielką Brytanią po brexicie.


duda_1200_3_.jpg
Szczyt państw Europy Środkowo-Wschodniej i Chin: Polska stawia na zwiększenie wymiany handlowej

Komisja przygotowuje nowe narzędzia do obrony własnych interesów

- Wzmacniamy nasz zestaw narzędzi, aby móc reagować w przypadku, gdy kraje trzecie nie będą przestrzegać zasad, więc jesteśmy lepiej przygotowani do własnej ochrony - powiedział komisarz ds. Handlu Valdis Dombrovskis na seminarium, które odbyło się w zeszłym tygodniu.

Dombrovskis nie wymienił krajów trzecich, ale niewielu wątpi, że w centrum zainteresowania UE są Chiny i Stany Zjednoczone.

Nacisk na egzekwowanie swoich praw i interesów przyspieszył w 2019 r., kiedy to UE po raz pierwszy ogłosiła Chiny "rywalem systemowym", a administracja Trumpa sparaliżowała Światową Organizację Handlu, usuwając ostatecznego arbitra handlu światowego, jakim był Organ Apelacyjny.

- Jednostronne działanie byłego prezydenta USA spowodowało, że UE zareagowała, wzmacniając swoją zdolność do działania, nie poza WTO, ale w szybszy i bardziej energiczny sposób - powiedział Andre Sapir, starszy pracownik w brukselskim think tanku Bruegel.

Unia przygotowuje rozporządzenie, pozwalające na działania odwetowe

Rezultatem jest rozporządzenie wykonawcze UE, które ma wejść w życie za kilka tygodni i które pozwoli Wspólnocie na podjęcie działań odwetowych, jeśli państwo trzecie zablokuje rozstrzyganie sporów, na przykład odwołując się od decyzji WTO do nieistniejącego Organu Apelacyjnego.

UE uzgodniła tymczasowy system odwoławczy z partnerami handlowymi, w tym Chinami, ale nie ze Stanami Zjednoczonymi.

biden epa08990002 1200.jpg
"Skrajnie ostra rywalizacja". Joe Biden zapowiada nowy rozdział w relacji z Chinami

Jak pisze Reuters, stworzony w obliczu taktyki handlowej Trumpa system, może jednak oznaczać konflikt z nową amerykańską administracją Joe Bidena.

W arsenale odwetowym UE - nowe zasady zamówień rządowych

Międzynarodowy instrument zamówień, który prawdopodobnie zostanie uzgodniony w tym roku, to kolejny element w arsenale UE.

Może to prowadzić do karania partnerów handlowych, którzy nie otwierają przetargów rządowych tak bardzo, jak robi to Unia Europejska.

Ma to na celu m.in. popchnięcie Chin w kierunku wzajemności, ale może również stanowić wyzwanie dla nowego hasła Bidena, które brzmi: "Kupuj amerykańskie".

Reuter przypomina, że rozwiązanie to zostało po raz pierwszy przedstawione w 2012 r., ale wtedy zablokowali je członkowie UE. Jednak teraz Niemcy i kilka innych państw zmienili swoje poglądy.

Unia chce konsekwentnie egzekwować swoje prawa

Dzięki nowemu dyrektorowi ds. egzekwowania prawa Unia Europejska będzie również spierać się ze swoimi partnerami w ramach wolnego handlu, aby zapewnić pełne wykonanie umów, nie tylko dotyczących dostępu do rynku, ale także kwestii "zrównoważonych", takich jak prawa pracownicze i polityka ochrony środowiska.

Unijny blok państw rozpoczął 2021 rok od decyzji organu arbitrażowego w sprawie sporu z Koreą Południową, która, zdaniem UE nie wypełniła zobowiązań w zakresie praw pracowniczych zawartych w umowie handlowej, która weszła w życie dziesięć lat wcześniej.

Wygląda na to, że sytuacja powtórzy się wraz z kolejną decyzją dotyczącą eksportu drewna z Ukrainy, oraz drugą, dotyczącą eksportu drobiu do Afryki Południowej.

Unia Europejska chce promować swoje wartości, nalegając na przykład na podpisanie przez wszystkich partnerów wolnego handlu porozumienia paryskiego w sprawie zmian klimatycznych.

Jednak czy egzekwowanie praw się uda, to dopiero się okaże, pisze Reuter.

Krytycy twierdzą, że chociaż spory dotyczące dostępu do rynku mogą prowadzić do sankcji, egzekwowanie norm środowiskowych lub pracy, na przykład w umowach z Koreą i Chinami, ma charakter mniej ekonomiczny, a bardziej prestiżowy.

Reuter dodaje, że nowy arsenał UE może również nigdy nie zostać wykorzystany, szczególnie przeciwko potencjalnym nowym sojusznikom USA, i służyć bardziej do zwiększenia wpływu w dyskusjach związanych z handlem.

- UE zawsze wolała drogę dyplomatyczną - powiedział Guillaume Van der Loo, pracownik naukowy w think tankach EPC i Egmont Institute.

- Czy teraz użyje swoich bazook? Myślę, że tylko w ostateczności. Najpierw będzie podążała innymi ścieżkami - mówi ekspert.

Reuter, jk