Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Michał Dydliński 25.05.2021

Eksperci: dane z przemysłu napawają optymizmem, ale musimy zadbać o znaczny wzrost inwestycji

Dane o sytuacji polskiego przemysłu napawają optymizmem. Dochodzi do tego silny impuls konsumpcyjny wynikających z prospołecznych elementów zapowiedzianego Polskiego Ładu – mówił w audycji "Rządy Pieniądza" redaktor naczelny Gazety Bankowej Maciej Wośko. Zdaniem Jeremiego Mordasewicza z Konfederacji Lewiatan optymizm jest uzasadniony, ale teraz wszystko będzie zależało od eksportu i wzrostu inwestycji, bowiem wzrostu gospodarczego nie możemy długo opierać tylko na konsumpcji.
Posłuchaj
21:15 PR24_AAC 2021_05_25-09-08-02.mp3 Eksperci: dane z przemysłu napawają optymizmem, ale musimy zadbać o znaczny wzrost inwestycji (Polskie Radio 24)

Według najnowszych danych GUS dotyczących produkcji przemysłowej w kwietniu br. była ona wyższa o 44,5 proc. w porównaniu z kwietniem roku ubiegłego, kiedy to notowano spadek o 24,6 proc. r/r.

Drugi wskaźnik podany przez GUS dotyczył sprzedaży, która w cenach stałych w kwietniu była wyższa niż przed rokiem o 21,1 proc. W porównaniu z marcem 2021 r. odnotowano spadek sprzedaży detalicznej o 7,7 proc.

1200_przemysł_shutterstock.png
"Olbrzymie wzrosty w przemyśle i handlu". Ekonomiści o nowych danych GUS

- Widzimy, że po pandemii gospodarka odbija i prognozy, które stawiane były przez KE i MF przy okazji budowania planów finansowych na ten rok, okazują się realne, choć wtedy wielu ekspertów uważało, że są one zbyt optymistyczne. Teraz jest tylko pytanie, jak ten trend utrzymać. Cały czas myślimy o możliwym powrocie pandemii po wakacjach. Dziś jednak wszystkie wskaźniki pokazują, że jesteśmy na dobrej drodze w radzeniu sobie ze skutkami pandemii – mówił Maciej Wośko.

Jakie trendy w gospodarce?

Jeremi Mordasewicz zaznaczył, że też jest optymistą, szczególnie dzięki akcji szczepień, która pozwoli na swobodniejsze korzystanie z usług hotelowych czy gastronomicznych. Podkreślił jednak, że dla gospodarki tempo szczepień jest kluczowe i bardzo ważne jest, żeby ludzie nie przestali się szczepić.

- Nie jestem natomiast pewny dalszych trendów w gospodarce. W krótkim czasie spodziewam się odbicia wzrostu dzięki optymizmowi konsumentów. Również Polski Ład zakłada silne wspieranie konsumpcji. Ale na samej konsumpcji nie będzie w stanie podtrzymać wzrostu w długim okresie. Drugą nogą powinien być eksport, a trzecią inwestycje – analizował Jeremi Mordasewicz.

Analizując sytuację w eksporcie, stwierdził, że wygląda ona bardzo dobrze i mamy ogromne szczęście, ponieważ struktura branżowa naszej gospodarki jest taka, że COVID-19 specjalnie jej nie przeszkadza. Jesteśmy np. ogromnym producentem sprzętu gospodarstwa domowego, na który było w czasie lockdownów duże zapotrzebowanie. Ludzie kupowali sprzęty, wymieniali stare. Podobnie było z meblami. Doskonale rozwijało się też przez cały rok budownictwo mieszkaniowe. Nigdy od czasu transformacji nie budowano tak wiele.

- To może się jednak niedługo skończyć, bo w nieskończoność nie można konsumować. I tu pojawia się problem braku inwestycji. Ich poziom jest bardzo niski, a nie można więcej skonsumować niż się wyprodukuje. Dlatego nie byłbym pewien, czy osiągniemy w tym roku tempo wzrostu 6 proc. – ocenił Jeremi Mordasewicz.

Przybywa pozytywnych sygnałów

Według Macieja Wośki mamy z ostatniego czasu dobre sygnały dotyczące wyników finansowych przedsiębiorstw. Ubiegły rok był momentem zastosowania inwestycji. Teraz np. średnie firmy są wręcz zaskoczone swoim dobrym wynikiem.

- Wpłynęła na to rosnąca generalnie, choć przerywana lockdownami, konsumpcja, także wsparcie z tarcz antykryzysowych. Dziś firmy mają trochę środków, więc można założyć, że poziom nakładów na inwestycje będzie rósł. Dane na I kwartał tego roku dają taki sygnał, wskazując wzrost o 4,6 proc. Ciekawe są w tym punkcie propozycje MF dotyczące rozszerzenia ulg dla firm na badania i rozwój – powiedział Maciej Wośko.

PolskieRadio24.pl, Anna Grabowska, md