Zdaniem dr Małgorzaty Starczewskiej-Krzysztoszek z Wydziału Nauk Ekonomicznych UW najpierw należało przeanalizować efekty obecnie stosowanego wsparcia, a dopiero potem wprowadzać kolejne.
"Ma jej stworzyć warunki do rozwoju". Marlena Maląg o znaczeniu Polskiego Ładu dla rodziny
Dr Waldemar Kozioł: Każde wsparcie jest dobrym pomysłem
- Każde rozwiązanie wspierające szczególnie rodziny z małymi dziećmi jest dobrym pomysłem. Środki na ten cel powinno się znaleźć, np. w budżetach różnych ministerstw. Można spojrzeć np. na Francję, gdzie system wsparcia jest znacznie szerszy, kwota wsparcia zależy od liczby dzieci, im większe jest wówczas mieszkanie, tym większa dopłata – wyliczał dr Kozioł.
21:52 rządy 27.05.mp3 Każde wsparcie rodzin jest konieczne i tylko te państwa, które je stosują na szeroką skalę poprawiają swoją demografię - mówili w gość audycji Rządy Pieniądza: dr Waldemar Kozioł (Wydział Zarządzania UW) oraz dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Wydziału Nauk Ekonomicznych UW. /Anna Grabowska, jk/.
Warto jednak przeanalizować wsparcie dla rodzin
Dr Starczewska-Krzysztoszek opowiedziała się za większą ostrożnością w przekazywaniu kolejnych środków przez państwo.
- Musimy wspierać rodziny, natomiast dziś mamy misz masz w tym
wspieraniu. Chciałabym żeby rząd wyłożył na stół wszystkie elementy wsparcia dla rodzin, jakie są, sprawdził ich efektywność i stworzył wieloelementowy system,
który efektywnie rodziny by wspierał. Na pewno powinny to być rodziny wielodzietne, z niepełnosprawnościami. Dodawanie kolejnych elementów bez wieloaspektowej analizy jak te już istniejące funkcjonują w systemie - argumentowała dr Starczewska-Krzysztoszek.
W Rzeszowie o rodzinie. Kolejna debata poświęcona Polskiemu Ładowi
W walce ze skutkami pandemii ważne znaczenie zielonego certyfikatu, kluczowego w turystyce
Goście Rządów Pieniądza odnieśli się również do nadzwyczajnego szczytu szefów państw i rządów UE, podczas którego jednym z tematów są wyzwania związane z walką z następstwami pandemii Covid-19. Komisja Europejska przygotowuje pakiet propozycji legislacyjnych, które mają zostać przedstawione w czerwcu i lipcu. Europejskie federacje pracodawców zaapelowały o ułatwienia administracyjne, a także o pilne wprowadzenie tzw. zielonego certyfikatu, który według nich „ma kluczowe znaczenie dla przywrócenia swobodnego przepływu osób na jednolitym rynku UE w bezpiecznych warunkach sanitarnych”.
Jak podkreśliła dr Starczewska-Krzysztoszek w tym apelu chodzi przede wszystkim o branżę turystyczną, która ucierpiała na pandemii szczególnie.
- Z punktu widzenia gospodarki, firm przywrócenie normalnego ruchu w ramach UE może okazać się kluczowe. Transport odbywa się bez szczególnych ograniczeń.
Nacisk na pojawienie się zielonych certyfikatów to punkt zainteresowania państw zajmujących się w znacznym stopniu turystyką. Jest to również istotne przy przekraczaniu „granic” przez osoby przemieszczające się do pracy u jednego państwa do drugiego. Jeśli będą mieć w swoich telefonach komórkowych informację bez żadnych dodatkowych zaświadczeń to znacznie uprości to ruch przygraniczny – mówiła dr Starczewska-Krzysztoszek.
W opinii dr Kozioła trzeba pamiętać, że ograniczenia przy przekraczaniu granic wynikły z tego, że państwa chcą chronić swoich obywateli.
- Pamiętajmy też, że to właśnie sektor usług był najbardziej uderzony przez pandemię. Obroty spadły tam nawet o 60 proc. A to właśnie istotnym elementem tego sektora jest właśnie przepływ osób. Powrót tego sektora do warunków przed pandemicznych wymusza wprowadzenie standardowych rozwiązań przyjętych wspólnie przez dużą grupę państw – wskazał dr Kozioł.
Anna Grabowska, jk