Dane skumulowane za pięć miesięcy 2021 r. mówią o 230 tys. 999 sztukach. Wykazują one wzrost sprzedaży o 41,26 proc. rdr - dodano w raporcie.
Klienci czekają na samochody, dostawy opóźnione
Według Instytutu Samar w maju 2021 roku rynek nowych aut osobowych oraz dostawczych o DMC do 3,5 t zanotował wzrost w porównaniu do analogicznego miesiąca 2020 roku oraz wobec kwietnia br.
Analitycy Samaru zwrócili uwagę na obecne ograniczenia w dostępności aut ze względu na problemy z półprzewodnikami. Produkcja niektórych modeli została znacznie ograniczona lub wręcz zastopowana, co odbije się na dostawach w kolejnych miesiącach.
- Czas oczekiwania na samochody zamawiane do produkcji zdecydowanie się wydłużył - realistyczny termin to sześć, a nawet osiem miesięcy, w niektórych przypadkach na nowe auto trzeba czekać nawet rok - wskazali.
Luksus odporny na pandemię. Marki premium ze wzrostem sprzedaży
Dobre perspektywy sprzedażowe na obecny rok
Instytut dodał, że biorąc pod uwagę jedynie bieżącą dynamikę sprzedaży wykazywaną przez Centralną Ewidencję Pojazdów i Kierowców (bez uwzględnienia reeksportu), sytuacja w Polsce w porównaniu z innymi krajami Europy wydaje się niezła. Polska zakończyła kwiecień 2021 r. na 6. pozycji wśród 30 rynków Europy. Cieniem na rezultatach kładzie się pozycja naszego kraju w rankingu opracowanym na bazie tzw. wskaźnika chłonności rynku - czytamy.
Według prognoz Samaru w 2021 roku sprzedaż nowych samochodów osobowych wyniesie ok. 472 tys. sztuk, co oznacza wzrost o 10,2 proc. rdr. Szacowany wynik sprzedaży nowych samochodów dostawczych to 6000 sztuk, czyli o 10,7 proc. więcej rdr.
PR24, akg