Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Sławomir Dolecki 13.08.2021

Gospodarka odrabia straty. PIE: polski PKB jest już wyższy niż przed pandemią

Polska gospodarka odrobiła straty związane z pandemią. Kolejne kwartały przyniosą systematyczny wzrost aktywności. W drugiej połowie roku dynamika PKB powinna oscylować blisko 5 proc. - czytamy w komentarzu Polskiego Instytutu Ekonomicznego do danych GUS.

W piątek Główny Urząd Statystyczny opublikował szybki szacunek wzrostu PKB w II kwartale 2021 r. Według wstępnych danych wzrost gospodarczy w tym okresie wyniósł 10,9 proc. w stosunku do II kwartału 2020 r. Z kolei wzrost w stosunku do I kwartału 2021 r. wyniósł 1,9 proc.

warszawa panorama warszawy free sghut 1200.jpg
Międzynarodowy Fundusz Walutowy podwyższa prognozę wzrostu PKB Polski

Łączna wartość PKB jest o 2 proc. wyższa

"Dynamiczny wzrost oznacza, że Polska odrobiła straty w ubiegłym kwartale - łączna wartość PKB jest o 2 proc. wyższa niż w analogicznym kwartale 2019 roku. Podobne tendencje jak dotychczas raportują jedynie państwa bałtyckie oraz Szwecja" - napisano w komentarzu Polskiego Instytutu Ekonomicznego do danych GUS.

Ekonomiści PIE zwrócili uwagę, że pełna struktura wzrostu PKB w II kwartale zostanie opublikowana za dwa tygodnie. Według prognoz instytutu w okresie od kwietnia do czerwca odbicie gospodarki napędzał głównie popyt konsumpcyjny gospodarstw domowych oraz dobre wyniki sektora przemysłowego i związana z nimi wysoka kontrybucja eksportu netto. Wynik prawdopodobnie obniżały natomiast ubytki zapasów oraz mniejszy wzrost wydatków sektora publicznego.

Według PIE, pierwszy z tych czynników ma charakter przejściowy i prawdopodobnie zostanie odrobiony w drugiej połowie roku.


Posłuchaj
00:26 Jakub Rybacki z PIE komentuje dane dotyczące PKB za II kw. 2021 roku Jakub Rybacki z PIE komentuje dane dotyczące PKB za II kw. 2021 roku

 

Przyśpieszyły ceny żywności oraz paliw

"Prognozujemy, że kolejne kwartały przyniosą wzrost gospodarczy zbliżony do 5 proc. Dużą rolę wciąż odgrywać będzie popyt zagraniczny. Równocześnie spodziewamy się niskiego wzrostu inwestycji - będzie to pokłosie słabszej formy budownictwa po skokowym wzroście cen materiałów oraz pojawianiu się niedoborów surowców" - przewidują ekonomiści PIE.

GUS w piątek opublikował też dane o inflacji w lipcu. Według urzędu statystycznego, była ona taka sama jak ta wskazana we wstępnym szacunku i wyniosła 5 proc.

"Mocniej przyśpieszyły głównie ceny żywności oraz paliw. Po kilku miesiącach systematycznego spadku lekko przyśpieszył również wzrost cen usług - to efekt podwyżek cen związanych z wydatkami wakacyjnymi, m.in. na turystykę zorganizowaną, hotele i gastronomie. Kolejne miesiące przyniosą niewielkie zmiany CPI. W sierpniu indeks o 0,15 pkt. podniesie podwyżka cen gazu. Efekt ten będzie równoważyć spowolnienie inflacji bazowej oraz niższy wzrost cen paliw" - oceniają ekonomiści PIE.

PR24.pl, IAR(Jasik, ims,wkj),PAP, DoS