Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Adam Kaliński 18.08.2021

Eksperci: wyższe stawki PIT to zły kierunek, trzeba je upraszczać, a ulgi wiązać ze wspieraniem gospodarki

Ulgi dla osób fizycznych inwestujących w nowe technologie, zieloną gospodarkę czy ryczałt dla pracowników - takie rozwiązania dotyczące reformy podatków można byłoby zawrzeć w Polskim Ładzie - mówili goście audycji Rządy Pieniądza w Polskim Radiu 24: dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Wydziału Ekonomicznego UW i dr Waldemar Kozioł z Wydziału Zarządzania UW. 
Posłuchaj
  • Gośćmi audycji Rządy Pieniądza w Polskim Radiu 24: dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Wydziału Ekonomicznego UW i dr Waldemar Kozioł z Wydziału Zarządzania UW. Rozmawiała Anna Grabowska.
Czytaj także

Goście Rządów Pieniądza komentowali pojawiające się w trakcie konsultacji  propozycje rozwiązań podatkowych w Polskim Ładzie. Jedna z nich dotyczy wprowadzenia większej liczby stawek podatkowych, w tym np. stawki 35 proc.

- Najpierw trzeba dokonać pogłębionej analizy sytuacji i tego, co chcemy zmienić. Trzeba zobaczyć, jak wygląda rozkład dochodów w Polsce, z jakich tytułów są te dochody, czy to tylko wynagrodzenie za pracę, czy jakieś dochody dodatkowe. Później należy zastanowić się, czy jest sens zmiany systemu w obszarze stawek podatkowych - powiedziała Starczewska-Krzysztoszek.

podatki kalkulator stock 1200.jpg
Eksperci: choć miliony podatników zyskają na Polskim Ładzie, to małe firmy boją się nowych rozwiązań fiskalnych

W jej opinii możemy proponować różne stawki: 35, 45, 50 proc., możemy proponować różne progi, ale trzeba pamiętać, że przeciętny poziom dochodów w Polsce, choć rośnie, jest relatywnie niski. Jest bardzo duża grupa, której dochody rozporządzalne są małe.

- Pytanie więc, czy dodatkowe opodatkowanie tych, którzy mają dochody wyższe, byłoby sensowne, bo jednak trzeba zasilać gospodarkę dopływem kapitału. Wolałabym wprowadzić jakieś ulgi dla tych, którzy inwestują ze swoich indywidualnych dochodów, żeby skłonić gospodarstwa domowe, osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej, aby inwestowały. Zasilenie gospodarki w kapitał jest znacznie ważniejsze niż kolejne progi podatkowe - argumentowała dr Starczewska-Krzysztoszek.

Dodała, że takie ulgi dla indywidualnych inwestorów mogłyby dotyczyć tych, którzy wejdą w fundusze inwestycyjne i będą wspierać rozwój przedsiębiorstw, obszarów gospodarki związanych z cyfryzacją czy zieloną gospodarką.

- Mówi się np. o ekoobligacjach i tak np. przy zakupie obligacji na inwestycje związane z ochroną środowiska marzyłyby mi się takie ulgi – mówiła Starczewska-Krzysztoszek.

Według niej takie obligacje mogłyby nabywać także osoby mniej zamożne, emeryci. Byłaby to inwestycja bezpieczna.

Również zdaniem dr. Kozioła dodatkowe stawki podatkowe nie byłyby najlepszym i najbardziej skutecznym rozwiązaniem. Należy raczej iść w kierunku systemu opartego na podatkach pośrednich, tj. VAT i akcyzie.

Posłuchaj
22:11 _PR24_AAC 2021_08_18-09-08-22.mp3 Gośćmi audycji Rządy Pieniądza w Polskim Radiu 24: dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Wydziału Ekonomicznego UW i dr Waldemar Kozioł z Wydziału Zarządzania UW. Rozmawiała Anna Grabowska.

- System musi być prosty i przejrzysty, a taki jest, im mniej jest stawek podatkowych. Obniżanie podatków to generalnie dobry pomysł, który należy poprzeć, ale aby to zrekompensować, ma być nieodliczana składka zdrowotna. Dla pewnej grupy ma być wprowadzona od tego ulga. A im więcej ulg, tym system będzie bardziej skomplikowany i dla obywateli, i dla firm, które poniosą koszty, wprowadzając nowe programy rozliczeniowe - stwierdził dr Kozioł.

Poparł pomysł ulg podatkowych, które pomagałyby finansować inwestycje publiczne i tu obligacje długoterminowe są, jego zdaniem, dobrym pomysłem.

Pieniądze banknoty gotówka free shutt-1200.jpg
Wawrzyk o założeniach podatkowych Polskiego Ładu: spowodują znaczące zwiększenie realnych dochodów Polaków

- Jednak warto pamiętać, że taka ulga już istnieje. Dotyczy Indywidualnych Kont Emerytalnych, ale wykorzystywana jest w bardzo niewielkim stopniu. A to dlatego, że dochód rozporządzalny jest zbyt niski - powiedział dr Kozioł.

Według ekonomisty dobrym rozwiązaniem dla pracujących na etacie mógłby być ryczałt podatkowy, z którego dziś mogą korzystać niektórzy przedsiębiorcy.

- Ryczałt uprościłby i obniżyłby podatek. Byłby podstawą, a dopiero gdyby ktoś miał większe odliczenia, wchodziłby w system bardziej skomplikowany. Każdy pracownik byłby kwalifikowany do odpowiedniej grupy podatkowej, np. z podziałem na zawody – proponował dr Kozioł.

Polskie Radio 24, Anna Grabowska, PR24, akg