Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Damian Zakrzewski 20.09.2021

Finansowy bilans obecności Polski w UE. Autorzy raportu: chodzi o wyeliminowanie nieprawidłowości, nie o Polexit

Raport dotyczący transferów finansowych pomiędzy naszym krajem a Unią Europejską pokazuje, że Polska straciła ok. 535 mld zł. - Raport przede wszystkim diagnozuje pewnego rodzaju nieprawidłowości i zjawiska związane z asymetrią. Dzieje się to nie po to, żeby uzasadniać nasze wyjście z UE, ale żeby wyeliminować te nieprawidłowości lub dysfunkcje - powiedział prof. Tomasz Grosse.

Bilans dotyczy transferów finansowych z okresu od 2004 do 2020 roku. Raport przygotował zespół pod przewodnictwem prof. Zbigniewa Krysiaka (SGH) i prof. Tomasza Grosse (UW). Zaprezentowano go na konferencji prasowej w Sejmie. Pomysłodawca raportu europoseł Patryk Jaki podkreślał, jak ważne jest, byśmy mieli "uczciwą dyskusję i uczciwe liczby" na temat tego, ile Polska zyskała w sensie finansowym, ile straciła i jaki jest bilans uczestnictwa w UE.

facebook ryszard legutko 1200.jpg
Legutko: dla UE alternatywnym i ozdrowieńczym impulsem może być polska prawica

Głównymi konkluzjami raportu są:

  • W latach 2004-2020 z budżetu UE do Polski trafiło w latach 2004-2020 netto 593 mld zł
  • Bilans finansowy spółek UE transferujących zyski z Polski to 981 mld zł. – To ten przepływ pieniądza w tamtym kierunku. To kwota netto, uwzględniająca zyski polskich spółek generujących zyski za granicą, na terenie UE – wyjaśniał prof. Krysiak.
  • Minus 388 mld złotych to różnica w bilansie (między dwoma pierwszymi punktami), wskazująca, że średnioroczny ujemny przepływ wynosi około 23 mld zł;
  • Całkowite straty dla Polski w okresie od 2004 roku wynoszą około 535 mld złotych (wraz z bilansem eksportu do UE uwzględniającym wartość wsadu z importu – kolejne minus 148 mld złotych)

Patryk Jaki powiedział, że wiele osób próbuje przedstawić całą sytuację w nieprawdziwy sposób. – W dyskusji bardzo często słyszymy, zwłaszcza od polityków zachodnich, że Polska traktuje UE jak bankomat, że Polska otrzymuje fundusze europejskie, dlatego że "wszyscy chcą Polsce pomóc i nikt nie ma w tym żadnego interesu". Nie pokazuje się całego kontekstu: że kiedy wchodziliśmy do UE, fundusze gwarantowane były opłatą za dostęp do polskiego rynku – mówił europoseł.

Czytaj także:

Prof. Tomasz Grosse powiedział, że głównym celem tego bilansu jest poprawa sytuacji Polski w Unii Europejskiej a nie jej opuszczenie. - Traktowanie tego raportu jako dotyczącego Polexitu jest nieporozumieniem. Raport przede wszystkim diagnozuje pewnego rodzaju nieprawidłowości i zjawiska związane z asymetrią. Dzieje się to nie po to, żeby uzasadniać nasze wyjście z UE, ale żeby wyeliminować te nieprawidłowości lub dysfunkcje, które zagrażają pewnej stabilności projektu europejskiego - powiedział.

dz/tvp.info