Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Michał Bieńkowski 13.12.2021

Fed może podnieść stopy procentowe. Zagadką pozostaje rynek pracy

Inflacja rośnie w USA najszybciej od 1982 roku. Indeks cen konsumpcyjnych, który mierzy koszt szerokiego koszyka dóbr i usług, wzrósł o 0,8 proc. w ciągu miesiąca, co daje tempo 6,8 proc. w ujęciu rocznym. Jak zareaguje Fed?

Z wyłączeniem cen żywności i energii tzw. bazowy wskaźnik CPI wzrósł o 0,5 proc. w ciągu miesiąca i o 4,9 proc. w stosunku do roku ubiegłego, co było najostrzejszym wzrostem od połowy 1991 roku.

Fed zmienia politykę

- Silny wzrost gospodarczy, ożywienie na rynku pracy i podwyższona inflacja wyraźnie przesunęły Fed w kierunku przyspieszonego skupienia się na zmianie polityki, a w szczególności na zakończeniu luzowania ilościowego - powiedział Rick Rieder, dyrektor inwestycyjny BlackRock, szef zespołu inwestycyjnego ds. globalnej alokacji.

- Ta zmiana jest już dawno spóźniona, ale zapewni Fedowi możliwość podniesienia stóp procentowych. Prawdopodobnie w gospodarce dalej będą się utrzymywać na wysokim poziomie popyt i sygnały inflacyjne. W dalszej części przyszłego roku inflacja może zacząć spadać, jak twierdzą niektórzy analitycy. Podczas gdy "lepka inflacja" pozostaje ryzykiem, złagodzenie ograniczeń w łańcuchu dostaw do końca marca powinno pomóc "powoli" sprowadzić wzrost kosztów życia do "bardziej komfortowych poziomów" - dodał Rieder.

Tymczasem Fed

Rezerwa Federalna kładzie podwaliny pod rozpoczęcie cyklu podwyżek stóp procentowych, który - jak ostrzega rynek obligacji - może być niezwykle ograniczony w swoich skutkach, co sprawi, że obie strony znajdą się na kursie kolizyjnym, z którego jedna będzie musiała ustąpić.

Krzywa rentowności obligacji skarbowych - czyli spread między krótkoterminowymi i długoterminowymi stopami procentowymi - będzie najbardziej płaska na początku cyklu zacieśniania Fed od pokolenia, jeśli bank centralny zacznie podnosić swoją benchmarkową stopę overnight w połowie 2022 r., jak się obecnie przewiduje. Różnica między dwuletnimi a 10-letnimi stopami procentowymi wynosi około 83 punktów bazowych, przy czym kontrakty terminowe wskazują na 55 punktów bazowych w czerwcu.

Zarówno ta płaska krzywa, jak i poziom długoterminowych stóp procentowych sugerują, że inwestorzy widzą, iż bank centralny nie jest w stanie zrobić zbyt wiele, zanim będzie musiał wstrzymać się z decyzją lub nawet zmienić kurs, jeśli ożywienie gospodarcze będzie zagrożone. Stopy procentowe na całej krzywej dochodowości znajdują się znacznie poniżej długoterminowej prognozy stóp procentowych Fed na poziomie 2,5 proc., a nawet 1,8 proc. na 2024 r.


Krzywa dochodowości USA na dzień 13.12.2021r. Krzywa dochodowości USA na dzień 13.12.2021r.

Inny kluczowy wskaźnik na rynku obligacji - tzw. breakevens, który mierzy różnicę między rentownością papierów skarbowych skorygowanych o inflację a rentownością zwykłych papierów wartościowych i stanowi miarę oczekiwań inwestorów co do cen konsumpcyjnych - sugeruje, że Fed będzie miał trudności z obniżeniem inflacji do docelowego poziomu 2 proc.

Ostrożnie

- Decydenci polityczni stosowali powolne podejście, biorąc pod uwagę fakt, że miliony Amerykanów wciąż pozostają bez pracy z powodu pandemii. Teraz szybkie przejście w kierunku zacieśniania polityki pieniężnej może okazać się testem dla całej gospodarki, w szczególności rynku pracy.

- Zwykle Fed podnosi stopy, dopóki czegoś nie zepsuje. A spłaszczająca się krzywa dochodowości sugeruje, że nie trzeba wiele, aby coś się popsuło - może wystarczy ruch do 1 proc. i zobaczymy pęknięcie w gospodarce - powiedział Jim Bianco, prezes Bianco Research.

Oznaczałoby to konieczność uwzględnienia w polityce pieniężnej Fedu zagrożenia bezrobociem. Biorąc pod uwagę, że Amerykanie masowo dobrowolnie rezygnują z pracy, sytuacja może szybko wymknąć się spod kontroli. Możliwe ograniczenie wydatków konsumpcyjnych ludności, zwiększona skłonność do oszczędzania przy wyższych stopach procentowych i ochłodzenie gospodarki mogłyby prowadzić do zwiększenia poziomu bezrobocia w USA. Na to Fed nie będzie chciał pozwolić.

PolskieRadio24.pl/ CNBC/ Reuters/ Bloomberg/ mib