Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Tomasz Kamiński 25.03.2011

Polskie pomysły na e-biznes są słabe

Niewielka część wnioskodawców dostała od Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości pieniądze na innowacyjny interes. PARP tłumaczy to niską jakością projektów.
Polskie pomysły na e-biznes są słabefot. east news

Tylko 160 projektów dostanie 74,7 mln zł dofinansowania w ramach rozstrzygniętego właśnie przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości konkursu na wsparcie e-biznesu.

W piątek Agencja opublikowała wyniki, które pokazują, że tylko około jednej piątek pieniędzy zostało rozdane. Tymczasem do zgarnięcia było 320 mln zł Konkurs na kolejną pulę środków odbędzie się na przełomie czerwca i maja. Do rozdysponowania będzie podobna suma - około 310 mln zł. PARP liczy, że tym razem na więcej udanych projektów i otwarcie szerszego strumienia pieniędzy.

Rozstrzygnięty właśnie konkurs trwał dwa miesiące (od 30 lipca do 30 września 2010 r.). Do rozdysponowania było 320 mln 871 tys. zł. Po raz pierwszy wnioski były przyjmowane przez internet. Zmieniono też kryteria ich oceny, by dofinansowanie otrzymywały najlepiej przygotowane projekty.

Jak powiedziała zastępca prezesa Agencji Patrycja Zielińska, dofinansowanie dostanie 160 projektów, otrzymają one łącznie 74 mln 723 tys. zł. To pieniądze, przeznaczone w unijnym programie Innowacyjna Gospodarka na wspieranie działalności gospodarki elektronicznej. Ubiegać się o nie mogą mikrofirmy i małe przedsiębiorstwa.

Zdaniem Rafała Poździka, zastępcy dyr. departamentu społeczeństwa informacyjnego w MSWiA, to, że dofinansowanie otrzyma tylko 160 projektów - choć złożono 1850 wniosków - wynika z nowych kryteriów oceny.

Przedsiębiorców zgubiły nowe kryteria

- Najwidoczniej przedsiębiorcy nie wzięli tak do końca pod uwagę tych nowych kryteriów i nie przygotowali odpowiednio swoich koncepcji - powiedział Poździk.

W poprzednich konkursach o zakwalifikowaniu wniosku decydowała nie tylko ocena merytoryczna, ale też data jego przyjęcia. Tym razem o przyznaniu dofinansowania decydowały tylko punkty otrzymane w ramach oceny merytorycznej.

Poździk jest spokojny o kolejne nabory na dofinansowanie e-usług. Dodał, że przedsiębiorcy muszą oswoić się z nowymi kryteriami oceny. Według niego, w następnym naborze znów o dofinansowanie będzie się ubiegać ok. 2 tys. projektów.

Najtrudniej udowodnić, że biznes jest opłacalny

Kolejny nabór wniosków planowany jest na przełomie maja i czerwca 2011 r. Do rozdysponowania będzie ok. 77 mln euro (ok. 310 mln zł). Jak wyjaśniła Patrycja Zielińska, PARP analizuje, na których etapach oceny najwięcej wniosków było odrzucanych. Według niej, przedsiębiorcy mają głównie problem z wykazaniem, iż projekt, na który chcą otrzymać dofinansowanie jest uzasadniony ekonomicznie.

Przed kolejnym naborem Agencja planuje zorganizować spotkania informacyjne z potencjalnymi wnioskodawcami. Według Zielińskiej powinny się one odbyć się około połowy kwietnia - po ogłoszeniu kolejnego naboru, kiedy będzie już zatwierdzona dokumentacja konkursowa. Dodatkowo PARP zamierza przeprowadzić transmisję tego spotkania przez internet.

Budżet działania 8.1 unijnego programu Innowacyjna Gospodarka, z którego współfinansowane są e-usługi to ok. 385 mln euro (ok. 1,5 mld zł). W dotychczasowych konkursach PARP przyznała dofinansowanie w wysokości ok. 850 mln zł. Budżet jest zagospodarowany w ok. 54,5 proc.

tk