Przedsiębiorcy z Busines Centre Club, którzy do ostatniej chwili walczyli o to, by składka do OFE obniżona została tylko na pewien czas, a później wróciła do obecnych 7,3 procent, chcą zaskarżyć ustawę zmieniającą system emerytalny do Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem Zbigniewa Żurka, ustawa jest nie tylko niezgodna z Konstytucją, ale też szkodliwa dla przyszłych emerytów i całej gospodarki.
Członek Rady Gospodarczej przy premierze profesor Ireneusz Krzemiński powiedział, że nie rozumie zarzutów pod adresem ustawy zmieniającej system emerytalny. Profesor nie zgodził się z opinią, że ustawa łamie umowę społeczną. Krzemiński zaznaczył, że korekta systemu emerytalnego była konieczna. Wyraził przekonanie, że Polacy na tym skorzystają.
Doktor Ryszard Piotrowski z Katedry Prawa Konstytucyjnego Uniwersytetu Warszawskiego zaś uważa, że argumenty, jakoby ustawa o zmianach w OFE była niezgodna z Konstytucją, nie są przekonujące. Doktora Piotrowskiego nie przekonują też argumenty niektórych konstytucjonalistów, jakoby ustawa naruszała prawa nabyte. Rozmówca IAR zaznaczył, że z informacji rządu dowiadujemy się o ogromnych pieniądzach, które poprzez dotychczasowe funkcjonowanie OFE są trwonione. Skoro tak jest, to rządowe rozwiązania są zgodne z Konstytucją - podkreśla doktor Piotrowski.
Więcej w specjalnym raporcie o zmianach w OFE
IAR/ab