Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Tomasz Kamiński 11.04.2011

Wojsko blokuje nam szybki internet?

Urząd Komunikacji Elektronicznej nie może rozpocząć przetargu na bezprzewodowy internet, bo Ministerstwo Obrony Narodowej ma odpowiednie częstotliwości, ale pozostaje głuche na prośby o rozmowy.
Wojsko blokuje nam szybki internet? Glow Images/East News

Operatorzy mają chrapkę na pasma nowej dla technologii i liczyli na przejęcie ich po okazyjnych cenach od wojska - pisze "Rzeczpospolita". Jednak mimo zapowiedzi w tym roku nie odbędzie się przetarg na częstotliwości LTE. Tym samym opóźni się wejście na polski rynek tej najnowszej technologii szybkiego bezprzewodowego internetu.

Przyczyną jest brak dobrej komunikacji UKE i wojska. Miało ono przekazać na LTE używane dotychczas przez siebie częstotliwości. Miały być dostępne do przetargu już w styczniu. Tymczasem UKE dotychczas nie daje rady określić z Ministerstwem Obrony Narodowej choćby harmonogramu w tej sprawie.

Pocieszyć może fakt, że w Polsce nie ma tylu urządzeń mobilnych, które mogą korzystać z LTE. Jak pisze "Rzeczpospolita", sami operatorzy nie lamentują. Gdyby przetarg się odbył, mieliby obowiązek dużych inwestycji w nowe technologie przesyłu danych z prędkością 100 MB/s. Teraz mogą poczekać z wydawaniem dużych pieniędzy.

Niepocieszeni będą jednak Polacy - twierdzi dziennik. Opóźnienia oznaczają, że ciągle w kraju nie będziemy mieli powszechnego dostępu do szybkiego internetu. Tym bardziej, że jednocześnie kuleje inicjatywa związana ze światłowodami dla internetu stacjonarnego. Operatorzy nie umieją się dogadać co do zbudowania wspólnej sieci.

tk