Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Borys 21.12.2011

Szybkiej kolei nie ma, ale koszty są

Przygotowania do budowy kolei dużych prędkości (KDP) pochłonęły już ok. 55 mln zł i mimo deklaracji resortu transportu o zamrożeniu inwestycji kwota może dalej rosnąć.
Szybkiej kolei nie ma, ale koszty są fot. Adcuz, lic. CC, źr. Flickr

"Dziennik Gazeta Prawna" wylicza, że na przeprowadzenie wstępnych analiz zleconych hiszpańskiej firmie doradczej i projektowej poszło już ok. 25 mln zł, przy czym koszty te w 2012 r. mogą się podwoić, bo całkowita wartość kontraktu wynosi 49 mln zł.


Ale nad szybkimi kolejami pracują także w PKP. W Centrum Kolei Dużych Prędkości, komórce PKP, w ciągu dwóch lat zatrudniono 42 pracowników, którymi kieruje sześciu dyrektorów. W 2011 r. wszystkie pensje pochłoną 3,6 mln zł, a łączne koszty utrzymania jednostki - 5 mln zł. To dane nieoficjalne uzyskane przez "Dziennik Gazetę Prawną" ”, bo Ministerstwo Transportu odmówiło podania kwot.


Gazeta zaznacza, że resort kierowany przez Sławomira Nowaka chce ograniczyć wydatki i dlatego analizuje możliwości wypowiedzenia umów na ekspertyzy przygotowawcze. W grę wchodzi też rozwiązanie zespołu zajmującego się koordynowaniem inwestycji. Według dziennika, nie będzie to jednak łatwe, bo Hiszpanie za przedterminowe rozwiązanie umowy z pewnością zażądają ekstrapremii, a dla urzędników odprawy.

IAR,ab