Jeśli do połowy lipca rząd nie wykaże większego zaangażowania w tej sprawie, to największy pracodawca w regionie, PKP Linia Hutnicza Szerokotorowa spółka z o.o. z siedzibą w Zamościu będzie musiała zwolnić większość z liczącej 1300 osób załogi - przekonywał dziś w Sejmie eurodeputowany PiS Ryszard Czarnecki.
Czarnecki wyjaśnił, że komisja transportu Parlamentu Europejskiego poparła wyłączenie polskiej spółki spod procesu liberalizacji kolei. Niestety Komisja Europejska przy poparciu Rady Unii przeforsowała rezygnację z tego rozwiązania. Czarnecki oskarżył rząd i ministra transportu Sławomira Nowaka o kompletną bierność w tej sprawie.
Europoseł poinformował, że w listopadzie 2011 roku Europejscy Konserwatyści (członkiem tej frakcji jest PiS) oraz Europejska Partia Ludowa (należą do niej posłowie z PO i PSL) zgłosiły poprawkę, by przepisy dotyczące liberalizacji nie dotyczyły małych spółek kolejowych w tym spółki LHS. Poprawka ponownie uzyskała wsparcie w komisji transportu PE w maju tego roku. Wytworzyła się wokół niej „solidna polska koalicja”.
Niestety - mówił Czarnecki - wskutek zakulisowych zagrywek Komisji Europejskiej i wobec braku poparcia Rady UE poprawka została odrzucona.
Linia Hutnicza Szerokotorowa to jedyna szerokotorowa linia kolejowa w Polsce. Wybudowana w połowie lat siedemdziesiątych miała służyć transportowi węgla, rudy żelaza i siarki do ówczesnego ZSRR. W tej chwili LHS jest najdłuższą linią szerokotorową w Polsce, i jest najdalej wysuniętą na zachód linią szerokotorową w Europie.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
(pp)