Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Borys 01.10.2012

Nianie nadal wolą pracować na czarno

Młodzi ludzie, pracujący na umowach o dzieło, bardzo często decydują się na zatrudnianie niań na czarno.
Nianie nadal wolą pracować na czarnoGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Ekspert prawa pracy Piotr Wojciechowski (IAR)
Czytaj także

W ten sposób obchodzą przepisy, które są skonstruowane w taki sposób, że legalne zatrudnianie opiekunek do dzieci jest nieopłacalne. Specjaliści wskazują, że przepisy te należy zmienić. Mija właśnie rok od wprowadzenia nowelizacji ustawy żłobkowej przewidującej, że ZUS pokrywa składkę emerytalną i ubezpieczenie zdrowotne za nianię od wysokości minimalnego wynagrodzenia. Aby państwo opłaciło składkę za opiekunkę, pracować muszą oboje rodzice i oboje muszą być zatrudnieni na umowę o pracę, ewentualnie umowę zlecenie. Z tego katalogu wypadła jednak umowa o dzieło. I tak wiele osób, które chciały zatrudnić nianię legalnie, wyszły na tym jak przysłowiowy "Zabłocki na mydle".

Jak mówi jeden z ojców zatrudnionych na umowę o dzieło, po kilku miesiącach od zgłoszenia do ubezpieczenia niani otrzymał z ZUS-u informację, że musi zwrócić kilka tysięcy złotych składek, które zakład odprowadzał za nianię. Nie pomogły tłumaczenia, że przecież jego praca zajmuje mu cały dzień, a żona zatrudniona w oparciu o umowę o pracę też jest poza domem. Takich rodziców, którzy muszą płacić haracz do ZUS-u z powodu nielogicznych, niedopracowanych przepisów, jest więcej. Ekspert prawa pracy Piotr Wojciechowski mówi, że ustawa powinna być jak najszybciej zmieniona. Z katalogu sytuacji, w których nie można zatrudniać niań, powinna być wyłączona także umowa o dzieło. Piotr Wojciechowski zaznaczył, że umowa o dzieło jest typową umową, w ramach której wykonuje się określone zajęcia i obok umowy o pracę i umowy zlecenia jest ona najbardziej popularna. Spośród pracujących w Polsce około 200 tysięcy niań zarejestrowało się tylko niecałe 8 i pół tysiąca z nich.
Piotr Wojciechowski zwraca uwagę, że przyczyną tak małego zainteresowania legalnym zatrudnieniem niań może być też obawa rodziców, iż w pewnym momencie niani może być wygodniej być zatrudnioną u nich na etat niż w ramach umowy cywilno-prawnej. Dlatego też trzeba doregulować kwestie związane z bezpieczeństwem prawnym zatrudniania niani na umowę zlecenie. Krytycznie o tych niedoróbkach legislacyjnych wyraża się też Andrzej Sadowski z Centrum imienia Adama Smitha. Ludzi przerażają formalności związane z zatrudnianiem niań. I mimo że ZUS deklaruje wszelaką pomoc, obawiają się, że utkną w papierkach, terminach, że nie będą pamiętali, kiedy co zarejestrować, a co wyrejestrować - podkreśla rozmówca IAR. Dodaje, że obowiązujące przepisy utwierdzają ludzi w przekonaniu, że trzeba byłoby nie mieć zdrowych zmysłów, by przejść drogę, którą proponuje rząd.