Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Katarzyna Karaś 15.10.2012

"Będziemy tworzyć miejsca pracy i wspierać rodzinę"

Zapowiedział minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że w tym celu wprowadzone zostaną odpowiednie zmiany w prawie.
Władysław Kosiniak-KamyszWładysław Kosiniak-KamyszPAP/Radek Pietruszka

Minister pracy oświadczył, że jego resort skoncentruje się na zmianach w polityce prorodzinnej. Podkreślił, że ministerstwo będzie się w tej kwestii wzorować na państwach takich jak Szwecja, gdzie tego typu rozwiązania są najbardziej zaawansowane.
Kosiniak-Kamysz poinformował, że to rodzice będą wybierać, czy chcą z dziećmi przebywać rok, czy sześć miesięcy. Od tego wyboru uzależniona ma być kwota wypłacanego im wsparcia. Dzięki temu - według ministra - będzie można zapewnić dziecku lepsze warunki rozwoju. Ministerstwo będzie nakłaniać ojców do skorzystania z urlopu tacierzyńskiego.
W jego ocenie dłuższy urlop dla rodziców przyniesie także korzyści pracodawcom. Ministerstwo podejmie wysiłek w celu zachowania miejsc pracy osób, które przebywają na urlopie macierzyńskim. Ważne będzie także finansowanie z funduszu pracy dotowania powrotu matek i ojców do pracy. Minister szacuje, że te rozwiązania będą kosztować ok. 2 mld zł, a sam projekt ma być gotowy w ciągu dwóch tygodni. Podkreślił jednocześnie, że będzie on przedstawiony do konsultacji społecznych.
Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że przygotowana jest już nowelizacja ustawy dotycząca żłobków. Dzięki temu będzie możliwe zwiększenie dotacji na budowę nowych żłobków, a to spowoduje większą dostępność do tych instytucji. Resort pracy chce także, aby ich zakładanie było łatwiejsze. W jego ocenie inwestycje w ten sektor są niezbędne. Przypomniał także, że będzie podejmować starania, aby zwiększyć środki na ten cel od 2014 roku.
Urzędy pracy będą rozliczane

Minister opowiedział się za wprowadzeniem ruchomego czasu pracy. W ocenie Kosiniaka-Kamysza takie rozwiązanie jest bardzo korzystne i spełnia wymogi współczesnego rynku. Jest to element rządowych działań antykryzysowych, który zostanie przeniesiony do prawa pracy.
Zapowiedział, że jego ministerstwo będzie dążyć do zmniejszenia szarej strefy. Dodatkowo zaznaczył, że urzędy pracy będą rozliczane ze swych działań, mających na celu aktywizowanie osób bezrobotnych. Kosiniak-Kamysz uważa, że dzięki odpowiednim kontrolom uda się też zwiększyć efektywność tych urzędów. Jednocześnie urząd pracy ma być miejscem kontaktu z przedsiębiorcami w celu tworzenia nowych miejsc pracy.
Przypomniał także, że to w Polsce w czasach kryzysu powstało 850 tysięcy nowych miejsc pracy. Świadczyć to ma o skuteczności rządowych programów. Minister przewiduje, że na koniec roku bezrobocie powinno być w okolicach 13 procent. Władysław Kosiniak-Kamysz przypomniał także, że sytuacja na rynku pracy poprawiła się na przykład dzięki przeznaczeniu 500 milionów złotych na aktywizację bezrobotnych.
Zdaniem ministra pracy jedną z najważniejszych reform jego resortu było wydłużenie i zrównanie wieku emerytalnego. Podkreślił, że wprowadzone zmiany wpłyną korzystnie na finanse publiczne. Jednocześnie przypomniał o wprowadzeniu kwotowej waloryzacji rent i emerytur, które w znaczący sposób poprawiło sytuację osobom najuboższym. Podwyższono także kryteria dochodowej pomocy społecznej oraz zasiłków rodzinnych. Jest to element wsparcia społecznego dla rodzin o ciężkiej sytuacji materialnej.
Kosiniak-Kamysz podkreślił także, że rząd pragnie pomóc osobom młodym. W związku z tym przyjęto program zmniejszania bezrobocia dla osób do 30. roku życia. Zaznaczył, że ten program jest dla niego bardzo ważny i wyraził nadzieję, że pomoże w aktywizacji zawodowej młodych ludzi. Na koniec minister zaznaczył także, że rząd przyjął program na rzecz aktywności społecznej osób starszych na lata 2012-2013.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk