Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Petar Petrovic 23.10.2012

Polską gospodarkę czeka twarde lądowanie

- W przyszłym roku czeka nas największe spowolnienie gospodarcze od kilkunastu lat – oceniał w "Popołudniu z Jedynką" Ignacy Morawski, ekonomista z Polskiego Banku Przedsiębiorczości.
Zakupy w supermarkecieZakupy w supermarkecieGlow Images/East News

Jego zdaniem dane GUS-u wpisują się w scenariusz dość silnego hamowania polskiej gospodarki.W pierwszych 9 miesiącach tego roku rozwijała się wolniej niż w tym samym czasie roku poprzedniego. Obserwowano pogorszenie wyników uzyskiwanych w wielu obszarach naszej gospodarki - na przykład produkcja sprzedana przemysłu ukształtowała się nieco poniżej poziomu sprzed roku. Odnotowano również spadek produkcji budowlano-montażowej. Więcej co prawda kupowaliśmy, ale sprzedaż detaliczna zwiększyła się w niewielkim stopniu.

Ignacy Morawski ostrzegał, że czeka nas "twarde lądowanie”, a sytuacja gospodarcza naszego kraju będzie dużo gorsza niż była do tej pory.

- Nie wykluczałbym nawet, że Polska doświadczy recesji – dodał gość Programu Pierwszego Polskiego Radia

Ignacy Morawski utrzymywał, że mamy do czynienie z coraz słabszą konsumpcją. Jeśli uwzględnimy wzrost cen, to realnie sprzedaż w ostatnim czasie spadła.

- Mamy największy spadek płac realnych od 2004 roku. Wtedy, co prawda płace też spadały, ale zmniejszało się także bezrobocie, powoli rosło zatrudnienie. Generalnie klimat w gospodarce się poprawiał (…) teraz się pogarsza, bezrobocie rośnie, zatrudnienie spada, mamy spadek wartości kredytów konsumpcyjnych – przekonywał ekonomista z Polskiego Banku Przedsiębiorczości.